Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 04:24
Reklama KD Market

MŚ 2022 - Scaloni: to zaszczyt i przyjemność zobaczyć z bliska Lewandowskiego

Selekcjoner reprezentacji Argentyny Lionel Scaloni nie szczędził pochwał pod adresem Roberta Lewandowskiego przed środowym meczem z Polską w grupie C mistrzostw świata w Katarze. "Zobaczyć takiego piłkarza z bliska to zaszczyt i przyjemność" - podkreślił.

W tabeli grupy C prowadzi reprezentacja Polski z dorobkiem 4 punktów. Biało-czerwoni wyprzedzają o jeden Argentynę i Arabię Saudyjską, a o trzy Meksyk.

Drużynie Czesława Michniewicza wystarczy w środę remis, natomiast Argentyna musi wygrać, aby być pewna udziału w 1/8 finału. W przypadku swojego remisu "Albicelestes" będą zależni od wyniku spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską.

Drużyna Scaloniego na razie nie zachwyca w Katarze, ale jej selekcjoner nie chce już wracać do dwóch poprzednich meczów w grupie C - przegranego sensacyjnie 1:2 z Saudyjczykami i wygranego 2:0 z Meksykanami.

"Dla nas najważniejszy mecz to ten, który aktualnie gramy. Cokolwiek się wydarzyło, jest już przeszłością i tam pozostanie" - podkreślił we wtorek trener "Albicelestes".

Na konferencji prasowej Argentyńczyków nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o porównanie Lionela Messiego z Robertem Lewandowskim. Scaloni bardzo chwalił polskiego napastnika.

"Jest topowym piłkarzem. To będzie zaszczyt i przyjemność zobaczyć go z bliska jako dla fana piłki nożnej" - powiedział selekcjoner.

"Czy jest na tym samym poziomie co Messi? Po prostu trzeba się cieszyć tak znakomitym piłkarzem. Po co porównywać jednego gracza z drugim? To nie ma sensu" - dodał Scaloni.

Obrońca reprezentacji Argentyny Lisandro Martinez, mówiąc o swojej drużynie, podkreślił, że może grać lepiej.

"Wiemy, do czego jesteśmy zdolni. Możemy grać lepiej i wiemy, że nie osiągnęliśmy jeszcze naszego najlepszego poziomu. Ale staramy się" - powiedział.

On i koledzy z defensywy zdają sobie sprawę, że zmierzą się z silniejszą linią ataku niż w dotychczasowych meczach.

"Musimy być dobrze zorganizowani, żeby rywale nie rzucili się na nas z kontrataku" – przyznał Martinez.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama