Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 06:21
Reklama KD Market

MŚ 2022 - Hiszpania - Niemcy 1:1. Remisowy szlagier

Hiszpania zremisowała z Niemcami 1:1 w szlagierowo zapowiadającym się meczu grupy E piłkarskich mistrzostw świata w Katarze.

Teoretycznie w niedzielę Niemcy, którzy swój pierwszy mecz przegrali z Japonią 1:2, mogli stracić już szansę na awans do 1/8 finału. Kilka godzin wcześniej pomocną dłoń wyciągnęli jednak do nich Kostarykańczycy. Dzięki temu, że wygrali z Japonią 1:0, dla Niemców stawką meczu z Hiszpanią nie było już pozostanie w mundialu.

Spotkanie lepiej zaczęła ekipa z Półwyspu Iberyjskiego, już w szóstej minucie w poprzeczkę trafił Dani Olmo.

Niemcy mieli problem ze stworzeniem groźnej okazji, ale tuż przed przerwą po rzucie wolnym udało im się umieścić piłkę w siatce. Gol nie został jednak uznany, bo jego strzelec Antonio Rudiger był na pozycji spalonej.

W drugiej połowie pierwsi szansę na bramkę mieli Niemcy. W 56. minucie strzał Joshuy Kimmicha obronił jednak Unai Simon, który chwilę wcześniej złym wyprowadzeniem piłki sprowadził na siebie kłopoty.

Hiszpania objęła prowadzenie w 62. minucie. Jordi Alba z lewej strony zagrał w pole karne, a wprowadzony osiem minut wcześniej na boisko Alvaro Morata ubiegł obrońcę i trafił do bramki.

Dla Niemiec w końcówce też trafił rezerwowy. W 83. minucie wyrównał Niclas Fuellkrug.

Po dwóch kolejkach w grupie E prowadzi Hiszpania z czterema punktami, przed Japonią (3 pkt), Kostaryką (3 pkt) i Niemcami (1 pkt). W czwartek Hiszpania zagra z Japonią, a Niemcy z Kostaryką.

Po meczu powiedzieli:

Hansi Flick (trener reprezentacji Niemiec): "Wielkie wyrazy uznania dla całej drużyny, ale na razie wykonaliśmy tylko jeden krok. Przeciwko Kostaryce trzeba zrobić ten drugi. To, czego dokonała dziś ta reprezentacja, jest naprawdę gigantycznym osiągnięciem. Jestem bardzo dumny. Mentalność była wspaniała. Jeśli uda nam się zachować to nastawienie, jeśli będziemy skoncentrowani, to wszystko jest możliwe. Ale musimy na to ciężko zapracować i na tym skupimy się przez najbliższe trzy dni".

Luis Enrique (trener reprezentacji Hiszpanii): "Gdyby ktoś mi zaproponował, że po dwóch kolejkach będziemy liderami grupy i będziemy mieli wszystko w naszych rękach, a do awansu wystarczający będzie remis, podpisałbym się pod tym. Zabrakło nam trochę pewności siebie w starciu z rywalem, który miał dziś nastawienie wszystko albo nic. Nie kontrolowaliśmy spotkania, ale mój zespół grał ambitnie i jestem pewien, że jak jutro obejrzę ten mecz z odtworzenia, to satysfakcja będzie większa niż teraz"

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama