Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 06:12
Reklama KD Market

MŚ 2022 - media w Hiszpanii: Polacy sprowadzili Saudyjczyków na ziemię; rzut karny nieprawidłowy

Hiszpańskie media szeroko komentujące sobotni mecz biało-czerwonych na piłkarskim mundialu przeciwko Arabii Saudyjskiej zgodnie twierdzą, że Polacy, wygrywając 2:0 “sprowadzili na ziemię” ekipę prowadzącą dotychczas w grupie C.

Komentatorzy wskazując na szybkie tempo meczu i "wiele emocji” odnotowują, że przeważająca na boisku ekipa saudyjska pokazała się z dobrej strony, czego nie odzwierciedla jednak wynik pojedynku na Education City Stadium.

“Arabia Saudyjska zasługiwała w tym meczu na remis” - napisał wydawany w Madrycie dziennik "AS”, nazywając saudyjską grę przeciwko Polsce "szybką, zespołową i kombinacyjną". Biało-czerwonych zaś z powodu siłowego stylu gry gazeta określa mianem "europejskich mamutów”.

Stołeczna gazeta podkreśla, że wydarzeniem godnym podkreślenia jest zdobycie w tym meczu pierwszego gola podczas piłkarskich mistrzostw świata przez Roberta Lewandowskiego.

“Polski napastnik zadebiutował na mundialowej liście strzelców w wieku… 34 lat” - odnotowała madrycka gazeta sportowa dodając, że napastnik FC Barcelony był kluczowym graczem dla sukcesu biało-czerwonych.

Z kolei wydawany w Barcelonie dziennik "Mundo Deportivo" odnotował, że po zdobyciu bramki w meczu z Arabią Saudyjską kapitan reprezentacji Polski nie mógł powstrzymać łez.

Katalońska gazeta twierdzi, że Arabia Saudyjska pokazała się w sobotnim spotkaniu z bardzo dobrej strony przeważając w trakcie niemal całego meczu.

Także madrycki dziennik sportowy "Marca" chwali za postawę w sobotnim spotkaniu saudyjską ekipę zaznaczając, że mecz przeciwko biało-czerwonym był dla podopiecznych trenera Herve Renarda lekcją pokory po sensacyjnym zwycięstwie "Zielonych Sokołów" nad Argentyną 2:1 we wtorek.

"Polska sprowadziła Arabię Saudyjską z obłoków" - podsumował sobotni mecz w grupie C dziennik "Marca", zaznaczając, że rzut karny przeciwko Polsce został podyktowany nieprawidłowo.

Hiszpańska gazeta twierdzi, że bohaterami spotkania na Education City Stadium był Robert Lewandowski, a także bramkarz Wojciech Szczęsny, który obronił rzut karny oraz dobitkę w pierwszej połowie meczu, a chwilę wcześniej zainicjował akcję, po której Zieliński zdobył pierwszego gola dla biało-czerwonych.

“Szczęsny był kluczowy również w drugiej części spotkania” - napisała "Marca" zaznaczając, że "w sobotę na boisku grała w piłkę drużyna Arabii Saudyjskiej, ale to Polska zdobywała gole”.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama