Pięć osób zginęło, a co najmniej 18 zostało rannych w wyniku strzelaniny, do której doszło w sobotę wieczorem w klubie nocnym w Colorado Springs w Kolorado. Klub był znany jako miejsce spotkań lokalnej społeczności homoseksualnej.
Policja zidentyfikowała w klubie osobę podejrzaną o dokonanie ataku. Aktualnie domniemany 22-letni sprawca przebywa w areszcie - poinformowała przedstawicielka służb policyjnych z Colorado Springs Pamela Castro.
Funkcjonariusze odmówili komentarza na temat ewentualnych motywów działania sprawcy. Na miejsce zdarzenia przybyło 11 karetek pogotowia - czytamy na portalu internetowym CNN.
Właściciele Club Q z Colorado Springs, w którym doszło do strzelaniny, oznajmili w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych, że są "zdruzgotani bezsensownym atakiem na naszą społeczność (osób o orientacji homoseksualnej - PAP)" i złożyli kondolencje rodzinom ofiar. (PAP)