Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 06:48
Reklama KD Market

Ochroniarze burmistrz ostrzelali sprawców napadu w Logan Square

Ochroniarze burmistrz ostrzelali sprawców napadu w Logan Square
Okolica 1800 N Monticello Ave. fot. Google Map/screenshot

76-letni mieszkaniec Chicago podziękował policyjnej ochronie burmistrz Lori Lightfoot za ratunek udzielony mu, kiedy we wtorek 1 listopada stał się ofiarą zbrojnego napadu rabunkowego w dzielnicy Logan Square na północnym zachodzie Chicago. Doszło do wymiany ognia z napastnikami, w której nikt nie ucierpiał.

Policjanci z ochrony burmistrz Lightfoot oddali strzały w stronę trzech uzbrojonych napastników, którzy około godz. 7 am we wtorek 1 listopada napadali na starszego mężczyznę siedzącego w samochodzie zaparkowanym w rejonie 1800 North Monticello Avenue, w pobliżu Bloomingdale Trail (606 Trail) na północnym zachodzie Chicago.

76-letni Luis Antonio Zayas miał zawieźć swojego 8-letniego wnuka do szkoły, kiedy trzech mężczyzn podeszło do niego i zmusiło go do wyjścia z samochodu. Dwóch napastników miało przystawić mu pistolety do głowy.

Napad zauważyli przebywający w tym rejonie funkcjonariusze chicagowskiej policji przydzieleni do ochrony mieszkającej w domu w Logan Square burmistrz Lightfoot.

Policjanci oddali strzały w kierunku napastników, a ci odpowiedzieli ogniem. W wymianie ognia padło od ośmiu do dziewięciu strzałów, po czym sprawcy odjechali. Nikt nie został ranny w strzelaninie.

Rabusie zabrali Zayasowi prawo jazdy i 220 dol. gotówki, którą miał przy sobie. W rozmowie ze stacją Fox 32 powiedział, że jest wdzięczny, że przeżył.

Bezpośrednio po drugiej stronie ulicy od miejsca napadu znajduje się budynek wykorzystywany jako miejsce postoju ochrony burmistrz Lightfoot przez policję chicagowską. Miejsce to znajduje się tylko przecznice od jej domu w Logan Square.

Policja przypuszcza, że ci sami napastnicy są odpowiedzialni za inne napady z bronią w ręku, do których doszło wcześniej w tej okolicy. Do czwartku nikt nie został jeszcze aresztowany w tej sprawie.

Jeden z funkcjonariuszy odniósł drobne obrażenia podczas interwencji i został przewieziony do okolicznego szpitala.

Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (COPA) prowadzi dochodzenie w sprawie użycia broni przez policjantów, którzy zostali przesunięci rutynowo do obowiązków administracyjnych na 30 dni.

Joanna Trzos[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama