Chicago (CST, inf. wł.) - John Roberson, dyrektor Miejskiego Departamentu ds. Lotnictwa Cywilnego zamierza podać się do dymisji. Będzie on 15. członkiem gabinetu burmistrza, który zrezygnował - dobrowolnie lub nie - z zajmowanego stanowiska.
Odejście Robersona może być związane z tym, że jego nazwisko figuruje na liście świadków kooperujących z władzami federalnymi, prowadzącymi śledztwo w sprawie korupcji w ratuszu.
Niedawno Robersonowi został przydzielony "do pomocy" zastępca. W ten sposób administracja burmistrza Daley daje do zrozumienia swoim pracownikom, że już nie są mile widziani i nadczedł czas na ustąpienie ze stanowiska.
Jednak zarówno Daley, jak i Roberson utrzymują, że jego ustąpieni jest zupełnie dobrowolne.
Roberson stwierdził nawet, że jego stosunki z burmistrzem nie zmieniły się, gdy lista kooperujących świadków została podana - rzekomo przez pomyłkę - do wiadomości publicznej.
Roberson oświadczył, że od 10 lat pracuje w sektorze publicznym, w którym sprawował aż siedem stanowisk w różnych wydziałach, więc gdy otrzymał atrakcyjną ofertę z prywatnej firmy, to nie mógł odmówić. Od 1 grudnia będzie on pełnić funkcję prezesa i dyrektora wykonawczego Target Group, kompanii konsultingowej specjalizującej się w zarządzaniu i zatrudnianiu personelu.
Target Group posiada kontrakt na lotnisku O'Hare, którym do tej pory zarządzal Roberson.
Jednak Roberson nie widzi w tym konfliktu interesów. Kontrakt dotyczy monitorowania mniejszości etnicznych i rasowych, a także kobiet w kontraktach i zleceniach dotyczących lotniska O'Hare.
36-letni Roberson do niewana robił w ratuszu błyskawiczną karierę. Między innymi sprawował stanowisko dyrektora ds. zaopatrzenia w dystrykcie parków, był asystentem burmistrza, dyrektorem ds. rozwoju w zarządzie dotowanych osiedli dla ubogich CHA. (ao)
Redakcja
