W obwodzie lwowskim po rosyjskim ataku rakietowym są problemy z łącznością komórkową; cześć miejscowości, a także sam Lwów, jest pozbawiona prądu – powiadomił szef władz obwodowych Maksym Kozycki.
Przywracanie dostaw energii może potrwać ponad dobę – przekazał Kozycki w Telegramie.
Urzędnik zaapelował do mieszkańców, by ograniczyli zużycie prądu i tym samym zmniejszyli obciążenie systemu energetycznego.
Wcześniej władze miejskie powiadomiły, że Lwów został niemal całkowicie pozbawiony dostaw i wody. W mieście nie kursowały w poniedziałek trolejbusy i tramwaje, nie działa 80 proc. sygnalizacji świetlnej.
Kozicki poinformował, że obwód lwowski został zaatakowany 15 rakietami. Część z nich zestrzelono. (PAP)