Sylwia Wagner Jarosz, nauczycielka języka polskiego w Long Grove, odniosła śmiertelne obrażenia w wypadku drogowym 29 września w Arlington Heights na północno-zachodnich przedmieściach. Lokalna społeczność honoruje i żegna tragicznie zmarłą pedagog.
Rowerzystka stojąca na poboczu została uderzona przez półciężarówkę z przyczepą, która wypadła z drogi po zderzeniu z SUV. Wstrząśnięci śmiercią Sylwii Wagner Jarosz współpracownicy ze szkoły i znajomi na portalu GoFundMe uruchomili zbiórkę funduszy na stypendium jej imienia i ogród pamięci na terenie Long Grove Country School (LGCS) w Long Grove. Wagner Jarosz prowadziła zajęcia przedszkolne w języku polskim.
Z policyjnych ustaleń w sprawie wypadku z 29 września wynika, że ok. godz. 7.20 am poruszająca się rowerem 45-letnia Sylwia Wagner Jarosz została uderzona przez półciężarówkę z przyczepą na skrzyżowaniu Lake Cook Road i North Wilke Road w Arlington Heights na północno-zachodnich przedmieściach.
Półciężarówka z przyczepą jechała na wschód po Lake Cook Road i zbliżała się do skrzyżowania z North Wilke Road, gdy doszło do zderzenia ze skręcającym w lewo chevroletem equinox. Po czym półciężarówka (Ford F-550) z załadowaną przyczepą wypadła z drogi i wjechała na krawężnik, uderzając Sylwię Wagner Jarosz czekającą z rowerem na poboczu, by przejechać przez Lake Cook Road.
Ranna 45-latka została przetransportowana do szpitala Lutheran General w Park Ridge, gdzie kilka godzin później zmarła. Z informacji biura koronera powiatu Cook wynikało, że była mieszkanką Arlington Heights.
Kobieta, która siedziała za kółkiem SUV marki chevrolet model Equinox, została przewieziona do szpitala z obrażeniami, które nie zagrażały jej życiu. Lekkie obrażenia odniosły dwie osoby w półciężarówce.
Funkcjonariusze policji z Arlington Heights powiedzieli mediom, że uczestnicy wypadku i świadkowie podali różne wersje na temat świateł drogowych w czasie kolizji. Prowadzący śledztwo próbują również ustalić prędkość, z jaką poruszały się pojazdy. Nic nie wskazywało, by któryś z kierowców był pod wpływem alkoholu.
Śledztwo ws. wypadku prowadzą jednostki policyjne z północno-zachodnich przedmieść specjalizujące się w ruchu drogowym – Specialized Traffic Accident Reconstruction (STAR) i Major Case Assistance Team (MCAT).
Sylwia Wagner Jarosz, wspominana jako ukochana „Pani Sylwia” – nauczycielka, przyjaciółka, żona i córka, była założycielką i nauczycielką polskiego programu nauczania przedszkolnego w Long Grove Country School (LGCS) w Long Grove – wynika z portalu GoFundMe, na którym ogłoszono zbiórkę funduszy na stypendium jej imienia i ogród pamięci na terenie szkoły LGCS.
Jak poinformowano, celem stypendium będzie pomoc uczniom w potrzebie finansowej w uczęszczaniu na polski program w szkole LGCS.
„Bardzo ważną częścią zajęć są zagadnienia związane z Polską, jej historią, tradycjami i świętami. Każdy przedszkolak z dumą pokazuje swoim bliskim własnoręcznie wykonaną biało-czerwoną flagę” – tak między innymi Sylwia Wagner Jarosz opisywała zajęcia w stworzonym przez z nią polskim przedszkolu w Long Grove Country School.
„Pani Sylwia była jedyną w swoim rodzaju nauczycielką, która dzięki swojemu darowi sprawiała, że każde dziecko czuło się mile widziane, kochane i motywowane” – czytamy we wpisie „Sylwia Wagner Jarosz Scholarship and Garden” na GoFundMe. „Trudno opisać słowami, jak bardzo jej nam brakuje. Mamy nadzieję, że przyłączycie się do nas, by uhonorować jej życie”.
W czwartek po południu zebrano 6440 dol. z założonego na 10 tys. dol. celu zbiórki. Na stronie internetowej Long Grove Country School opublikowano informację o śmierci ukochanej „Pani Sylwii” i poinformowano, że w sobotę 8 października na terenie szkoły odbędzie się spotkanie żałobno-wspominkowe, a także msza święta w intencji tragicznie zmarłej przedszkolanki.
Joanna Trzos[email protected]