Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 03:19
Reklama KD Market

MŚ siatkarek - Polska - USA 3:0. Mistrzynie olimpijskie pokonane

Polskie siatkarki pokonały w środę w Łodzi mistrzynie olimpijskie Amerykanki 3:0 (25:23, 25:20, 25:18) w meczu drugiej fazy grupowej mistrzostw świata. To czwarte zwycięstwo drużyny Stefano Lavariniego, które zwiększyło szanse biało-czerwonych na grę w ćwierćfinale.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych była kolejnym rywalem Polek z najwyższej światowej półki. W dwóch ostatnich meczach turnieju biało-czerwone przegrały z Turcją (2:3) w Gdańsku i z broniącą tytułu Serbią (0:3) w Łodzi. W środę w hali Atlas Arena musiały stawić czoła złotym medalistkom turnieju olimpijskiego w Tokio. Do tego Amerykanki to najlepiej serwujący i przyjmujący zespół z uczestników mundialu.

Dla polskiej drużyny stawka spotkania z wiceliderem grupy F była wysoka nie tylko ze względu na klasę rywala. Mimo już trzech porażek współgospodynie mundialu wciąż miały bowiem szansę na grę w ćwierćfinale. Aby zbliżyć się do tego celu i z przedostatniego miejsce przesunąć się w górę tabeli potrzebowały jednak zwycięstwa.

Polki zaczęły jednak najgorzej, jak mogły. Podobnie jak dzień wcześniej z Serbią, pozwalały rywalkom na wszystko. Amerykanki pierwszy punkt oddały gospodyniom po objęciu prowadzenia 5:0. Dobrą zaliczkę mistrzynie olimpijskie utrzymywały do stanu 10:4, kiedy przez blok nie mogła przebić się Zuzanna Górecka. To nie załamało jednak Polek, wśród których świetnie spisywała się Magdalena Stysiak. Liderka ciągnęła biało-czerwone i po jej kolejnym ataku było już tylko 11:9 dla USA.

Później gra toczyła się punkt za punkt, a od stanu 17:16 inicjatywę przejęły podopieczne Lavariniego. Do remisu 17:17 doprowadziła blokiem Kamila Witkowska, a po długiej wymianie punkt zdobyła Olivia Różański. To było pierwsze prowadzenie Polek w meczu, którego nie oddały do końca seta. Jego końcówka była pojedynkiem Stysiak z Andreą Drews. Amerykańska atakująca obroniła piłkę setową, lecz po chwili Sarah Parsons zepsuła zagrywkę.

Świetną grę Polki kontynuowały w drugim secie. Na jego początku wychodziło im wszystko, a szczególnie gra blokiem. Ważne punkty zdobywały środkiem Agnieszka Korneluk i Witkowska. Po bloku tej pierwszej na Drews było 6:2 dla polskiego zespołu, a po serwisie środkowej ŁKS Commercecon – 13:6.

Amerykanki po słabym początku wróciły jednak na swój poziom gry i odrobiły starty. Po ataku środkiem Chiaki Ogbogu Polki prowadziły już tylko 18:17. Przetrwały jednak trudniejsze chwile i znów przejęły inicjatywę. Ponownie na siatce rządziła Korneluk, a ważne punkty zdobywały Różański i Stysiak. Atakująca zdobyła też 25. punkt w tym secie.

Gospodynie nadawały też ton grze w trzecim secie. Ta partia zaczęła się od trudnych dla przeciwniczek zagrywek Joanny Wołosz. Nadal świetnie spisywał się blok Polek. Po kolejnym ataku Korneluk biało-czerwone wygrywały 7:3, kiedy Różański zatrzymała na siatce Drews było 14:9, a po bloku Góreckiej – 18:12. Taka zaliczka i koncertowa gra Polek była gwarancją zwycięstwa w tym secie i całym meczu. Dwie ostatnie piłki również były zasługą szczelnego bloku.

Zwycięstwa Polek oraz Niemek nad Tajlandią 3:0 mocno zagmatwały sytuację w tabeli grupy F. Serbki na dwie kolejki przed zakończeniem drugiej fazy, są już pewne gry w ćwierćfinale. Pozostałe siedem drużyn nie straciło szansy, by dołączyć do obrończyń mistrzowskiego tytułu. Czwartek jest dniem przerwy, a w piątek i sobotę rozegrane zostaną kolejne mecze. Podopieczne Stefano Lavariniego zmierzą się najpierw z Kanadą, a dzień później z Niemcami.

W grupie F ważne zwycięstwo zanotowały Włoszki, które pokonały Japonki 3:1 i są blisko zakwalifikowani się do ćwierćfinału. W dwóch pozostałych spotkaniach pewnie wygrywały faworytki.

Ćwierćfinały i półfinały odbędą się w Gliwicach oraz Apeldoorn, który będzie gospodarzem także meczów o brązowy i złoty medal. Mistrzostwa potrwają do 15 października.

Wyniki: 

grupa E (Rotterdam)

Włochy - Japonia   3:1 (20:25, 25:20, 25:14, 25:15)
Chiny - Portoryko  3:0 (25:15, 25:19, 25:21)
Belgia - Argentyna 3:0 (25:16, 25:23, 25:23)

tabela
                   M  Z  P  sety   pkt
1. Włochy          7  6  1  20-6   19
2. Chiny           6  5  1  16-3   15
3. Belgia          7  5  2  17-7   15
4. Japonia         7  5  2  16-8   15
5. Brazylia        6  5  1  16-7   14
6. Holandia        6  4  2  14-8   12
7. Portoryko       6  2  4   7-13   6
8. Argentyna       7  2  5   7-18   5

grupa F (Łódź)

Tajlandia - Niemcy  1:3 (19:25, 22:25, 25:18, 23:25)
Turcja - Kanada     3:0 (25:22, 26:24, 28:26)
Serbia - Dominikana 3:0 (26:24, 25:20, 25:17)
USA - Polska        0:3 (23:25, 20:25, 18:25)

tabela

1. Serbia         7  7  0    21-2   20
2. Turcja         7  6  1    20-7   17
3. USA            7  5  2    15-8   15
4. Polska         7  4  3    15-10  13
5. Kanada         7  4  3    12-13  11
6. Tajlandia      7  4  3    14-13  10
7. Dominikana     7  3  4    14-13  11
8. Niemcy         7  3  4    11-14  10

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama