91 proc. szefów 400 największych amerykańskich firm uważa, że w ciągu 12 miesięcy gospodarka USA wejdzie w recesję - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę konsultingową KPMG, który przedstawia we wtorek CNN.
Szefowie największych przedsiębiorstw oceniają, że seria podwyżek stóp procentowych, na jaką zdecydował się Fed, by opanować inflację, nie skończy się tzw. miękkim lądowaniem, lecz recesją.
We wrześniu taką samą opinię przedstawiło 90 proc. ankietowanych prezesów średnich firm - podaje CNN.
Dyrektor wykonawczy KPMG w USA Paul Knopp podkreśla w rozmowie z CNN, że na rynku panuje bardzo duża niepewność, a recesja wydaje się nieunikniona. Firmy przygotowują się zatem do cięcia kosztów, głownie poprzez redukcję zatrudnienia. KPMG podaje, że ponad połowa ankietowanych prezesów rozważa zwolnienia personelu.
Z wrześniowego sondażu przeprowadzonego wśród prezesów średnich firm wynika, że jedna czwarta z nich już zaczęła zwalniać pracowników, lub ma zamiar zrobić to w ciągu 12 nadchodzących miesięcy.
Knopp zwraca jednak uwagę, że zbyt daleko idące cięcia kosztów i redukcje zatrudnienia mogą mieć groźniejsze konsekwencje niż sama recesja.
Fed poinformował w maju w specjalnym raporcie na temat trendów ekonomicznych, że inwazja Rosji na Ukrainę i inflacja stanowią teraz największe zagrożenia dla globalnego systemu finansowego. Konflikt na Ukrainie odpowiada za znaczny wzrost niepokoju na rynkach - ocenił bank centralny USA.
W kwietniu szefowa amerykańskiego resortu finansów Janet Yellen ostrzegła, że agresja Rosji będzie miała kolosalne gospodarcze reperkusje dla całego świata. (PAP)