Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 06:13
Reklama KD Market
Reklama

Dzieci wśród ofiar strzelanin minionego weekendu w Chicago

Dzieci wśród ofiar strzelanin minionego weekendu w Chicago
3-letni Mateo Zastro fot. GoFundMe

Kilkoro dzieci było wśród ponad 30 osób, które dosięgły kule w miniony weekend na terenie Chicago. 3-letni chłopiec zmarł po tym, jak został postrzelony w głowę, kiedy jechał z matką i rodzeństwem samochodem. Siedmiolatka kula trafiła w nogę w drodze do kościoła. Tylko w ubiegłym tygodniu w Chicago zostało postrzelonych sześcioro dzieci.

3-letni Mateo Zastro w piątek, 30 września około godz. 8.30 pm jechał samochodem z matką i trójką rodzeństwa, kiedy ich samochód został ostrzelany w rejonie Cicero Ave. i West 71st Street w dzielnicy West Lawn na południowym zachodzie Chicago. Zdarzenie miało podłoże agresji drogowej. Matka usiłowała uciec przed pojazdem, z którego ktoś zaczął później strzelać w kierunku jej auta.

Kula trafiła małego Mateo w głowę.Trzylatek zmarł kilka godzin później, wczesnym rankiem w sobotę, 1 października w szpitalu Advocate Christ Medical Center w Oak Lawn.

Z ustaleń policji wynika, że pobliski dom został podziurawiony kulami po tym, jak ktoś z tylnego siedzenia czerwonego sedana oddał strzały w samochód rodziny Mateo Zastro.

Prowadzący śledztwo zaapelowali do świadków o przekazywanie wszelkich informacji w tej sprawie, w tym nagrań wideo z telefonów, aby sprawca został jak najszybciej aresztowany. „Nie spoczniemy, dopóki osoby odpowiedzialne za ten bezsensowny i tchórzliwy akt przemocy nie zostaną postawione przed wymiarem sprawiedliwości” – zapewniał komendant 8. rejonu chicagowskiej policji Bryan Spreyne.

Aktywista walczący z plagą przemocy z bronią palną na chicagowskich ulicach Andrew Holmes zaoferował 7 tysięcy nagrody za informacje, które doprowadzą do aresztowania sprawcy. „Musimy pozbyć się tych morderców dzieci z naszych ulic” – powiedział Holmes.

Z kolei w niedzielę siedmiolatek został postrzelony, kiedy był w drodze do kościoła. Rodzina spostrzegła mężczyznę włamującego się do ich innego samochodu w dzielnicy Roseland na dalekim południu Chicago. Gdy skonfrontowali napastnika, ten zaczął strzelać w ich kierunku ze strzelby. 7-letni chłopiec został ranny w nogę. Dziecko przebywa w szpitalu dziecięcym im. Comera. Jego stan jest stabilny. Sprawca został aresztowany.

Jak wylicza „Chicago Sun-Times”, od początku roku odnotowano co najmniej 286 nieletnich ofiar strzelanin, w tym 43 miały 17 lat i mniej.  Tylko w ubiegłym tygodniu w Chicago zostało postrzelonych sześcioro dzieci – podała stacja ABC7.

Z policyjnych statystyk wynika, że w miniony weekend co najmniej 34 osoby zostały postrzelone na terenie Chicago, w tym sześć śmiertelnie. Bilans ten obejmuje okres od 5 pm w piątek, 30 września do 5 am w poniedziałek, 3 października.

Joanna Trzos

[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama