Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 05:25
Reklama KD Market

Liga angielska - derby Londynu dla Arsenalu. Czyste konto Fabiańskiego

W sobotnim meczu na szczycie piłkarskiej ekstraklasy angielskiej lider Arsenal Londyn pokonał 3:1, klasyfikowanego na trzecim miejscu, lokalnego rywala Tottenham Hotspur. Bramkarz West Ham United Łukasz Fabiański zachował czyste konto w wygranym 2:0 meczu z Wolverhampton Wanderers. Po raz czwarty w tym sezonie swoje spotkanie zremisował Liverpool - tym razem z Brighton & Hove Albion 3:3.

Arsenal na Emirates Stadium już po 20 minutach prowadził po bramce Thomasa Parteya. Rywale jeszcze przed przerwą wyrównali (31.) po rzucie karnym egzekwowanym przez Harry'ego Kane'a. Dzięki temu kapitan reprezentacji Anglii został pierwszym piłkarzem w Premier League, który zdobył 100 goli w meczach wyjazdowych.

Gospodarze odzyskali prowadzenie zaraz po przerwie. Duża w tym zasługa bramkarza Spurs Hugo Llorisa i obrońcy Cristiana Romero, którzy w znaczny sposób ułatwili Gabrielowi Jesusowi trafienie do siatki. Później gra się zaostrzyła, czego efektem była czerwona kartka (62.) dla obrońcy Tottenhamu Emersona Royala. Kilka minut później szwajcarski pomocnik Granit Xhaka podwyższył wygraną zespołu Mikela Artety.

W ten sposób trwa passa Arsenalu, który zanotował już siódmą wygraną w ósmym występie ligowym. Kibice gości nadzieje na poprawę bilansu z lokalnym rywalem muszą odłożyć co najmniej o rok. Tottenham wizytując stadion Arsenalu w ostatnich 30 ligowych spotkaniach tylko raz wygrał.

Po tym zwycięstwie drużyna Artety umocniła się na prowadzeniu z 21 punktami - o cztery więcej od Tottenhamu. Drugi w tabeli Manchester City w niedzielę zagra z Manchesterem United.

Fabiański nie puścił gola po raz drugi w ósmym występie w trwających rozgrywkach Premier League. "Młoty" wygrały po raz drugi, a pierwszy przed własną publicznością i zajmują 15. miejsce. Bramki zdobyli w sobotę Włoch Gianluca Scamacca (29. minuta) oraz Jarrod Bowen (54.). Goście mają sześć punktów i są na 18. pozycji.

Spotkanie w Liverpoolu zaczęło się sensacyjnie, bo po golach Belga Leandro Trossarda (4. i 17.) Brigthon prowadził 2:0. Później dla gospodarzy dwukrotnie trafił Brazylijczyk Roberto Firmino (33. i 54.). Liverpool wygrywał 3:2, gdy do własnej bramki trafił Adam Webster (63.), ale ostatnie słowo należało do Trossarda, który skompletował hat-trick i ustalił wynik meczu 83.).

"Ten mecz ma trzy różne historie. Jedna jest o tym, jak straciliśmy szybko dwa gole, inna o tym, jak ratowaliśmy ten mecz, jest też historia o tym, jak wszystko zmarnowaliśmy. Mamy dziesięć punktów i taka jest rzeczywistość. Nie chowam się przed nią" - skomentował niemiecki trener gospodarzy Juergen Klopp.

27-letni Trossard został dopiero trzecim piłkarzem rywali Liverpoolu w erze Premier League, któremu udało się zdobyć co najmniej trzy gole na Anfield. Wcześniej dokonali tego reprezentant Zimbabwe Peter Ndlovu oraz Rosjanin Andriej Arszawin.

Na ławce trenerskiej gości zadebiutował Włoch Roberto De Zerbi, który przejął zespół po Grahamie Potterze. Poprzedni szkoleniowiec "Mew" przeniósł się do Chelsea i w swoim debiucie w sobotę cieszył się ze zwycięstwa na stadionie Crystal Palace 2:1.

Prowadzenie w tym spotkaniu objęli gospodarze - do siatki trafił w siódmej minucie Francuz Odsonne Edouard. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził inny debiutant w ekipie Chelsea (w Premier League) - sprowadzony z Barcelony Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang (38. minuta). Wynik ustalił ładnym, technicznym strzałem sprzed pola karnego Conor Gallagher (90.), który w poprzednim sezonie grał w ekipie Crystal Palace na zasadzie wypożyczenia.

W innym sobotnim spotkaniu trudne chwile przeżywał zespół Fulham Londyn. Beniaminek już od ósmej minuty grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Nathana Chalobaha, przegrał u siebie z Newcastle United 1:4, a do tego stracił z powodu kontuzji pod koniec pierwszej połowy swojego najskuteczniejszego zawodnika - Aleksandara Mitrovica. Serb strzelił dotychczas sześć goli i zajmuje trzecie miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców.

PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama