(AKTUALIZACJA) Ian uderzył w pobliżu wyspy Cayo Casto na Florydzie w środę tuż po godz. 3 pm czasu lokalnego jako huragan 4 kategorii z wiatrem w porywach osiągających prędkość 150 mil na godz. (241 km/h) – podało Krajowe Centrum Huraganów (NHC).
Rejon Tampa Bay jest obecnie objęty ostrzeżeniem przed huraganem. Oczekuje się, że żywioł uderzy w ten rejon w ciągu najbliższych kilku godzin, a w nocy ze środy na czwartek przemieści się nad środkową Florydę.
„Najgorsze skutki przejścia huraganu będą odczuwalne na południe od Tampa Bay. W Sarasocie, Hardee, wschodnim Hillsborough i Polk wystąpią największe opady i obawiamy się, że w wyniku ulew dojdzie do niszczących powodzi. Fala sztormowa staje się mniejszym zagrożeniem dzięki zmianie trasy żywiołu” – oceniła meteorolog Rebecca Barry.
Po południu ponad 524 tys. domów i firm było pozbawionych prądu. W sumie dotknęło to ponad 830 tys. klientów zakładów energetycznych.
Meteorolodzy ostrzegają, że duże obszary Florydy doświadczą „katastrofalnych fal sztormowych, silnych wiatrów, ulewnych deszczów i powodzi".
Pod wodą znalazło się Naples, a w mieście władze wprowadziły godzinę policyjną.
„Fala sztormowa jest bardzo duża. Widzimy samochody i łodzie pływające po ulicy. Widzimy drzewa prawie złamane na pół. Na ulicach panuje dość duży chaos" – relacjonował w CNN architekt Frank Loni, który w Myers Beach był świadkiem potężnego uderzenia Iana.
Wysokość zagrażającej życiu fali sztormowej rejonie Sarasoty może wynosić od 12 (3,65 m) do 18 stóp (5,4 m) – ostrzega Krajowe Centrum Huraganów (NHC). W środkowej części Florydy może spaść od 15 (38 cm) do 20 cali (50,8 cm) deszczu.
Gubernator Florydy Ron DeSantis przestrzegał przed niszczycielskimi powodziami oraz brakami dostawy prądu na kilka dni lub tygodni. Podkreślił jednak w środę, że w niektórych powiatach na bezpieczną ucieczkę było już za późno.
Prezydent Joe Biden rozmawiał we wtorek wieczorem z DeSantisem. Omawiali, w jaki sposób rząd federalny może pomóc Florydzie i „zobowiązali się do dalszej ścisłej koordynacji” wysiłków.
Prezydent rozmawiał także z burmistrzami najbardziej zagrożonych miast – Tampy, Clearwater i St. Petersburga.
We wtorek po południu zamknięto międzynarodowy port lotniczy St. Petersburg-Clearwater, a kilka godzin później w Tampie i Sarasocie. W środę wstrzymały operacje lotniska w Orlando i Fort Myers. Linie lotnicze odwołały z powodu huraganu kilka tysięcy lotów.
Do środy w całym stanie miało być zamkniętych blisko 60 okręgów szkolnych. Niektóre szkoły będą służyć jako schrony ewakuacyjne.
Ian jest najsilniejszym huraganem, jaki pojawił się w ostatnich dekadach na zachodnim wybrzeżu Florydy. Dorównuje siłą huraganowi Charley z 2004 roku. W ciągu ostatnich 30 lat Amerykę nawiedziły tylko dwa huragany kategorii 5. Obydwa uderzyły we Florydę.
Firma badawcza Enki Research, powołując się na symulacje, podała, że szkody związane z huraganem Ian mogą wynieść od 38 do ponad 60 mld dolarów.
Opracowała: Joanna Trzos