Amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości zarzuciło 44 osobom kradzież łącznie 240 mln dolarów z programów pomocowych uruchomionych w trakcie pandemii Covid-19. Fundusze były przeznaczone na żywność dla dzieci w stanie Minnesota.
„Akt oskarżenia zarzuca 44 osobom w Minnesocie bezczelne oszustwa związane z pandemicznymi programami pomocy (…) Oskarżeni ukradli 240 mln dolarów przeznaczonych na dożywianie dzieci, co wygląda na największą dotąd kradzież z programu (uruchomionego) w czasie pandemii” – podał we wtorek „New York Times”.
Dziennik wyjaśnił, powołując się na prokuraturę, że oszustwo polegało m.in. na obciążaniu władz kosztami żywienia dzieci, które w ogóle nie istniały. Chodziło m.in. o sporządzanie sfałszowanych rachunków za 125 mln fikcyjnych posiłków.
Zdaniem "NYT" oskarżeni nie starali się nawet specjalnie ukryć malwersacji. Jedna z tych osób twierdziła m.in., że w swoim mieszkaniu karmiła aż 5000 dzieci dziennie.
Gazeta przytacza przykład założycielki grupy non profit Feeding Our Future, Aimee Bock. Była ona osobą, na której władze stanowe polegały, że będzie zapobiegać oszustwom. W rzeczywistości uruchomiła ona prawie 200 nowych programów dożywiania, wiedząc o fałszywych lub zawyżonych fakturach.
„Nawet kiedy ekipa Demokraty, gubernatora (Minnesoty) Tima Walza zgłosiła zastrzeżenia, pani Bock odrzuciła je, składając pozew i oskarżając urzędników stanowych o dyskryminację klientów jej grupy pochodzących z Afryki Wschodniej” – podkreślił „NYT”.
Jak ustalił dziennik, biuro inspektora generalnego ministerstwa pracy obecnie bada dwa miliony potencjalnie fałszywych wniosków o świadczenia pomocowe.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)