Mieszkaniec Carpentersville, który powiedział, że Bóg kazał mu zabić psa jego rodziny, przyznał się do winy. Był oskarżony o okrucieństwo wobec zwierząt.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 25 marca 2021 roku. W tym dniu 24-letni Christopher Castillo około godz. 4.30 am miał wybrać się na spacer z psem swojej rodziny. Po tym, jak nie wrócił do godziny 8 rano, jego rodzice zgłosili zaginięcie. Rodzina zlokalizowała samochód Castillo i ciężko rannego psa na parkingu Helm Woods Forest Preserve w pobliżu Barrington Hills – poinformowała policja kompleksu leśnego w powiecie Kane (Kane County Forest Preserve District).
Jeden z członków rodziny myślał, że pies już nie żyje i nie udzielając mu pomocy zabrał go do domu. Policja przewiozła później zwierzę do szpitala weterynaryjnego, gdzie zdechło.
Tego samego dnia znaleziono Castillo, idącego wzdłuż Route 62. Pytany o przebieg wydarzeń, miał powiedzieć policji, że „ to Bóg kazał mu zabić psa”.
Christopher Castillo przyznał się do okrucieństwa wobec zwierząt i w środę, 14 września został skazany na 18 miesięcy nadzoru sądowego. Ma także obowiązkowo kontynuować psychoterapię. Za postawione mu zarzuty groziło mu nawet do trzech lat więzienia.
(tos)