Dyrektor ds. finansowych sieci sklepów Bed Bath & Beyond Gustavo Arnal popełnił w piątek samobójstwo, skacząc z 18 piętra wieżowca "Jenga" na Manhattanie. Informują o tym w niedziele amerykańskie media.
Według policji wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Arnal poniósł śmierć na miejscu z powodu obrażeń odniesionych w wyniku upadku. Wieżowiec "Jenga" znajduje się w niewielkiej odległości od jego mieszkania.
Pogrążona w kryzysie sieć prowadzi wiele sklepów detalicznych z artykułami gospodarstwa domowego w Ameryce, Kanadzie i Meksyku. Według „New York Timesa” 52-letni Arnal został w 2020 roku zatrudniony w firmie, aby ją ustabilizować.
Arnal był wcześniej dyrektorem finansowym w Avon. Spędził również 20 lat w Procter & Gamble.
Menedżer zginął kilka dni po tym, jak firma ogłosiła plany zamknięcia 150 sklepów i zwolnienia 20 procent załogi. Cięcia kosztów następują w momencie, gdy Bed Bath nadal boryka się z problemami. Akcje firmy spadły w tym roku o 43 procent - - czyli o 90 procent w stosunku od swojego najwyższego notowania.
Według informacji dostarczonej przez firmę Arnal sprzedał w zeszłym miesiącu ponad 55 000 akcji za łączną kwotę 1,23 miliona dolarów. W dokumencie zaznaczono również, że po ostatniej sprzedaży nadal posiadał 255.396 akcji.
W połowie sierpnia inwestor Ryan Cohen, główny akcjonariusz Bed Bath, sprzedał swoje udziały w firmie. Po sprzedaży akcje spółki spadły o 40 procent.
Bed Bath zmaga się również z pozwem zbiorowym złożonym niedawno w Dystrykcie Kolumbii, w którym firma jest oskarżana o fałszywe przedstawienie swojej wartości i rentowności. Arnal był wymieniony w pozwie, podobnie jak Cohen.
Zapytana przez sieć CNBC o komentarz, firma poinformowała, że nie będzie udzielać komentarzy na temat toczącego się postępowania sądowego.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)