Chicago (Inf. wł., CST) - Administracja burmistrza Richarda M. Daley rozważa podwyżkę opłat i podatków o 29 mln dol., w celu częściowej likwidacji deficytu budżetowego szacowanego na 104 mln dol.
Równocześnie władze Chicago planują ponowne pod jęcie starań o kasyno podczas najbliższej, jesiennej sesji Legislatury stanowej.
Plan władz miasta Chicago przewiduje:
-podwyżkę opłat za niektóre parkingi,
-opodatkowanie doręczania paczek przez Federal Express, United Parcel Service i in. tego rodzaju kompanie, dzięki czemu do kasy miasta wpłynęłoby dodatkowe 5 mln dol. rocznie,
-podwyżkę dopłat na rachunkach telefonicznych za wykręcnie numeru 911,
-podwyżkę podatku transferowego od nieruchomości,
-zmiany w podatku od limuzyn,
-podwyżkę o 16 centów podatku od papierosów.
W planie jest również pobieranie opłat za reklamy na taksówkach - jeśli tego rodzaju reklamy zatwierdzi Rada Miejska - co przysporzyłoby kasie miasta około milion dolarów.
Innym potencjalnym źródłem dochodu są mandaty. Zwiększona zostałaby liczby kamer na skrzyżowaniach. Mandaty za przejechanie czerwonego światła dostarczyłyby dodatkowe 2 mln dol. Mandaty za oszukańcze używanie plakietek dla niepełnosprawnych kierowców mogłyby przynieść ćwierć miliona dolarów.
(ao)
Podwyżki w miescie
- 09/21/2005 04:53 PM
Reklama