Po niespokojnym weekendzie w centrum Chicago burmistrz Lori Lightfoot wprowadziła godzinę policyjną dla nieletnich w Parku Milenijnym. Jej decyzja jest związana ze strzelaniną w pobliżu popularnej „Fasolki”, gdzie zginął 16-latek.
16-letni Seandell Holliday został zastrzelony w sobotę w nocy w pobliżu „Fasolki” , jednej z chicagowskich atrakcji turystycznych w Parku Milenijnym w centrum Chicago. O jego morderstwo został oskarżony 17-latek. Postawiono mu zarzut morderstwa drugiego stopnia i nielegalnego użycia broni palnej.
W sobotni wieczór kilkuset młodych ludzi zgromadziło się ponownie w centrum miasta i zakłócało porządek publiczny na ulicach. W związku z tym policja aresztowała 26 nieletnich i pięć osób dorosłych. Skonfiskowano także kilka sztuk broni.
W celu powstrzymania weekendowego chaosu w centrum Chicago, burmistrz Lori Lightfoot wprowadziła godzinę policyjną. Od czwartku do niedzieli nieletni bez opieki osoby dorosłej nie będą mogli przebywać w Parku Milenijnym po godzinie 6 pm. Nie wiadomo, jak policja będzie egzekwować to rozporządzenie.
Komendant chicagowskiej policji David Brown mówił w niedzielę, że władze miasta nie będą tolerować przemocy w żadnej dzielnicy, ale priorytetem jest obecnie zapewnienie bezpieczeństwa w Millennium Park.
„Duże grupy młodych ludzi wydają się gromadzić w centrum miasta w weekendy nie przez przypadek, ale w wyniku skoordynowanych wysiłków zrodzonych w mediach społecznościowych” – powiedział Brown.
(tos)