Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 27 grudnia 2024 00:39
Reklama KD Market

Mechanicy od silników diesla pilnie poszukiwani

fot. 123RF

Każdy właściciel firmy transportowej wie, że niedobór kierowców zawodowych to obecnie najpoważniejszy problem tego sektora gospodarki. Ale jest jeszcze jedna profesja bardzo bliska, wręcz powiązana z transportem drogowym, w której z powodu niedoboru kandydatów do pracy zatrudnienie jest pewne, a wynagrodzenie systematycznie wzrasta, podobnie jak u kierowców.

Kierowcy CDL mogą być spokojni o swoje posady, pensje i świadczenia przynajmniej przez kilka, jeśli nie kilkanaście kolejnych lat. Wielu ludzi przygląda się zaistniałej sytuacji z zazdrością i też chcieliby takiej stabilizacji popartej wysokimi zarobkami. Zdają sobie jednak sprawę, że nie podołaliby wymogom tego zawodu.

Istnieje inny powiązany z transportem drogowym zawód, w którym z powodu niedoboru kandydatów zatrudnienie jest pewne, a wynagrodzenie obiecujące.

Mechanik, specjalista od silników diesla, to według www.uti.edu zawód, którego przedstawiciele zarabiają średnio 54 777 dol. rocznie. Średnia wieku (wg DataUSA) przekracza 40 lat, a młodych ludzi, którzy ukończyli akredytowane programy diesel tech jest jak na lekarstwo.

Według ostatnich statystyk z 2019 roku zaledwie 9,5 tys. nowych osób  zasiliło szeregi mechaników i techników dieslowskich. To mniej o około 2,5 proc. w porównaniu do poprzednich lat.

U.S. Bureau of Labor Statistics szacuje, że co roku przez kolejnych 10 lat będzie tworzonych ponad 28 tys. nowych etatów dla techników dieslowskich i mechaników, a to zwiastuje poważne niedobory na tym rynku. Tak poważne, że po raz pierwszy w historii brak mechaników zajął 10. miejsce (wg ATRI ) na liście najpoważniejszych problemów, z którymi musi borykać się przemysł transportowy.

Branżowy miesięcznik „CCJ” zorganizował ostatnio ankietę pod tytułem „The State of Diesel Technicians”, z której wynika, że 76 proc. ankietowanych pracuje w warsztatach od dekady lub dłużej. Ponad 25 proc. jest w biznesie od przynajmniej 30 lat, a tylko 1 proc. zadeklarowało przynależność do zawodu mechanika od 2 lub mniej lat. Jest to alarmujący sygnał wskazujący na to, jak mało młodych ludzi chce naprawiać ciężarówki.

Ale prawa rynku są nieubłagane. Podobnie jak było z kierowcami CDL, pracodawcy chcąc zapełnić lukę będą zmuszeni do podnoszenia stawek, oferowania rożnego rodzaju świadczeń i poprawiania warunków pracy. Dla poszukujących nowej kariery to doskonała okazja, aby właśnie teraz zainteresować się i znaleźć szkoły, które specjalizują się w szkoleniu techników dieslowskich. Praca gwarantowana!

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama