Gdy przez dwa lata pandemii wiele miejsc rozrywki było zamkniętych lub funkcjonowało w ograniczony sposób, przyroda oferowała ukojenie, nadzieję i namiastkę normalności, tak bardzo potrzebne w czasie próby. W ramach przypadającego w piątek Dnia Ziemi miłym gestem byłby udział w akcji sprzątania lasów, dzielnicy czy własnego podwórka. Choć jak przekonuje polska ekolog z Forest Preserves of Cook County, do ochrony planety przyczynić się mogą również małe kroki podejmowane każdego dnia.
W najbliższy weekend w rezerwatach leśnych i ośrodkach przyrodniczych powiatu Cook (Forest Preserves of Cook County, FPCC) odbędą się dodatkowe imprezy i programy specjalne z okazji Dnia Ziemi. W piątek i sobotę 22-23 kwietnia osoby indywidualne i całe rodziny mogą wziąć udział w sprzątaniu wybranych lasów.
Forest Preserves of Cook County są popularnym miejscem wypoczynku wśród Polonii. Oprócz letnich pikników, spacerów czy wędkowania w lasach powiatu Cook przez cały rok odbywają się wydarzenia umożliwiające mieszkańcom w każdym wieku oddanie się naturze lub po prostu spędzenie czasu na świeżym powietrzu. Prócz tego 70 tys. akrów dzikiej przyrody pomaga oczyszczać powietrze i wodę, pochłaniając emisję dwutlenku węgla i wody deszczowe.
Obchody Dnia Ziemi w rezerwatach leśnych powiatu Cook otworzyła już w środę, 20 kwietnia, w Erickson Woods szefowa powiatu Cook i prezes zarządu rezerwatów leśnych, Toni Preckwinkle.
„Rezerwaty leśne są jednym z najważniejszych zasobów powiatu Cook. Dbałość o ich rozwój jako źródła piękna, inspiracji, zdrowia i witalności gospodarczej jest kluczowa dla sukcesu naszego regionu” – powiedziała. „W rezerwatach każdy dzień jest Dniem Ziemi. Rezerwaty leśne chronią ważne lokalne ekosystemy, zapewniają czystość powietrza i wody oraz dają mieszkańcom możliwość ponownego kontaktu z naturą”.
Do udziału w piątkowej i sobotniej akcji sprzątania lasów zachęcał również dyrektor generalny rezerwatów leśnych Arnold Randall.
„Udział w sprzątaniu to świetny sposób na poznanie rezerwatów leśnych, a jednocześnie odnowienie swojego zaangażowania w ochronę środowiska naturalnego”.
Cook County Forest Preserves jest najstarszym i największym rezerwatem przyrody w Stanach Zjednoczonych. Ponad sto lat temu, gdy młoda metropolia chicagowska zaczęła rozrastać się w błyskawicznym tempie, powstające domy i fabryki zaczęły zagrażać okolicznym lasom. Stało się jasne, że bez odpowiedniej ochrony naturalne, macierzyste tereny Illinois mogą wkrótce przestać istnieć. Na szczęście potrzebę tę zauważyli ówcześni liderzy i w 1914 roku założyli pierwszy w kraju rezerwat przyrody.
Misja chronionych lasów powiatu Cook nie zmieniła się od ponad stu lat. Jest nią „pozyskiwanie, odtwarzanie i zarządzanie ziemią w celu ochrony otwartej przestrzeni wraz z cudami natury – w tym preriami, lasami, bagnami, rzekami, strumieniami i innymi formami, w których przyroda obecna jest w stanie naturalnym i nienaruszonym”. A wszystko to dla „edukacji, przyjemności i rekreacji obecnych i przyszłych pokoleń”.
Do udziału w akcji sprzątania lasów, a także wolontariatu przy wiosennym oczyszczaniu leśnych terenów z gatunków inwazyjnych zachęca szczególnie Polonię Izabella Redlinski, ekolog i zastępca dyrektora ds. zarządzania zasobami naturalnymi w Forest Preserves of Cook County. Jak zapewnia nasza rodaczka, każdy dzień może być Dniem Ziemi, jeżeli podejmiemy odpowiednie, czasem drobne kroki i konsekwentnie wdrożymy je do naszego codziennego życia.
Polscy imigranci mają wiele przyzwyczajeń przyjaznych środowisku wyniesionych z polskiej kultury i wychowania – wskazuje Redlinski. Wśród nich jest uprawianie własnych ogródków, wysiewanie nasion na sadzonki, korzystanie z ekologicznych środków czyszczących, jak np. ocet, dbałość o niemarnotrawienie i niewyrzucanie żywności. Do tego zestawu można dodać nowe, proste, a przyjazne środowisku zachowania, które promują zrównoważony rozwój środowiska, oszczędność energii, ograniczenie emisji spalin, dbałość o czystą wodę i redukcję ilości odpadów.
– Zrezygnujmy z kupna butelkowanej wody i zainwestujmy w dobrej jakości butelkę, którą możemy napełniać filtrowaną wodą. Kupujmy warzywa, owoce i mięso u lokalnych farmerów. Raz w tygodniu można w ogóle zrezygnować z mięsa, co przy okazji jest zgodne z polską tradycją katolicką. Kupując lokalnie, ograniczamy transport produktów na duże odległości, dzięki czemu ograniczamy emisję gazów cieplarnianych. W miarę możliwości posadźmy drzewo przed domem, wysadźmy rodzimą roślinność – wysoką trawę i kwiaty z prerii z długimi korzeniami, co pomoże w przyswajaniu wody z deszczu i odciążeniu systemu miejskiej kanalizacji. Nie stosujmy pestycydów i sztucznych nawozów, gdyż wraz z deszczem wpadają one do kanałów i odprowadzane są do jeziora Michigan, z którego pochodzi nasza woda pitna. Nośmy do sklepu własne torby na zakupy wielokrotnego użytku. Przyłóżmy się do prawidłowego sortowania odpadów – wylicza Redlinski.
Zdaniem ekolog, każda wizyta w sklepie może być okazją do ochrony środowiska poprzez decyzje, które podejmujemy, stojąc przed półką z towarami.
– Przy każdych zakupach tak naprawdę odbywa się głosowanie – wybieramy albo ekorozwój, dbałość o dobro planety i nasze zdrowie, albo plastik, szkodę dla środowiska i dla nas samych. Dlatego nie kupujmy rzeczy pakowanych w tony plastiku i wielu pakowanych indywidualnie produktów – kupmy większą ilość danego produktu i sami rozdzielmy je w przyjazne środowisku pojemniki. Zwracajmy uwagę, skąd pochodzą ryby i mięso i płody rolne, w które się zaopatrujemy. Starajmy się na każdym kroku ograniczać ilość plastiku – w ostatnich tygodniach naukowcy odkryli już jego mikroskopijne cząsteczki w ludzkiej krwi i narządach!
Ochrona środowiska zaczyna się, zdaniem ekolog, od naszego nastawienia. W przypadku imigrantów, którzy w wielu wypadkach przyjechali do Stanów Zjednoczonych „po lepsze życie”, odmawianie sobie rzeczy materialnych z uwagi na dbałość o środowisko naturalne niektórym może przychodzić z trudem.
– Jednak zanim wymienisz telefon na nowy – choć „stary” nadal jest sprawny, zanim kupisz kolejny gadżet elektroniczny, prezent czy produkt zapakowany w plastik, warto zastanowić się, czy to jest faktycznie potrzebne i jakie mogą być długofalowe efekty naszej decyzji. Ważne również, by w tym duchu wychowywać nasze dzieci – nie chcieć więcej też może być OK! – sugeruje ekolog.
Sprzątanie wybranych lasów powiatu Cook (na miejscu będą dostępne potrzebne materiały)
W piątek 22 kwietnia:
10 am – 2 pm
Sauk Trail Woods-Central
South Chicago Heights
12 pm – 2 pm
Miller Meadow-South
okolica Forest Park
1 pm – 3 pm
Schiller Woods-East
Chicago
3 pm – 6 pm
Jerome Huppert Woods
River Grove
W sobotę 23 kwietnia:
8 am – 10 am
Trailside Museum of Natural History
River Forest
10 am – 1 pm
Caldwell Woods
Chicago
W niedzielę 24 kwietnia od 9 do 12 Izabella Redlinski zaprasza wolontariuszy do prac przy oczyszczaniu terenów leśnych z gatunków inwazyjnych, które zagrażają ich bioróżnorodności w Brookfield Woods w rejonie Riverside. Uczestnicy zachęcani są do przyjścia w roboczym ubraniu i butach. Po więcej informacji w języku polskim można dzwonić pod numer (773) 510-2486.
Pełną listę akcji można znaleźć na stronie internetowej fpdcc.com.