W Kijowie i Lwowie słychać było w sobotę rano odgłosy eksplozji – podała stacja BBC, przytaczając informacje zamieszczone w internecie przez miejscowe władze. Nie ma doniesień o ofiarach i zniszczeniach.
Mer Kijowa Witalij Kliczko napisał na Facebooku, że w sobotę rano miasto zostało ostrzelane. Wybuchy nastąpiły w rejonie darnyckim na obrzeżach miasta. Nie wiadomo, czy ktoś zginął; na miejscu pracują ratownicy – napisał.
Według BBC odgłosy eksplozji słyszano również we Lwowie na zachodzie Ukrainy. Szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki poinformował na Telegramie, że podczas porannego ataku z powietrza zadziałała ukraińska obrona przeciwlotnicza. Nie podał informacji ewentualnych ofiar i zniszczeń.