Rosjanie zabili w podkijowskiej Buczy ok. 320 mieszkańców - poinformował w środę BBC mer tego miasta Anatolij Fedoruk. Jak dodał, żołnierze specjalnie "polowali" na miejscowych polityków.
Fedoruk powiedział, że zaprasza do Buczy szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa, by "zobaczył ciała zabitych ludzi i popatrzył w oczy ich rodzinom, matkom, mężom, dzieciom, które zostały sierotami". (PAP)