Mieszkańcy oraz właściciele biznesów w Chicago, którzy zakupią kamery monitoringu i inny sprzęt bezpieczeństwa będą mogli się starać o zwrot kosztów w ramach nowej miejskiej inicjatywy ogłoszonej w poniedziałek przez burmistrz Lori Lightfoot.
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej o nowym programie Home and Business Protection Rebate Program, który umożliwi mieszkańcom Chicago i właścicielom biznesów uzyskanie zwrotu kosztów związanych z bezpieczeństwem, jak np. zakupu kamer, świateł, urządzeń śledzących GPS i przechowywania danych w chmurze.
W ramach programu miasto ma między innymi wypłacać mieszkańcom do 225 dol. za kamerę i do 450 dol. za dom. Miasto wypłaci również 100 dol. za światło bezpieczeństwa i 50 dol. za samochodowe urządzenie śledzące GPS.
Aby zakwalifikować się do zwrotu kosztów, mieszkańcy będą musieli zarejestrować swoje urządzenie na policji. Władze podkreślają jednak, że policja nie będzie miała wglądu w indywidualne systemy monitoringu i nie może korzystać z nich bez pozwolenia właściciela. Nie ma również obowiązku dostarczania policji nagrań z domowych kamer.
Do zwrotu kosztów nie będą kwalifikować się właściciele już istniejących kamer, lecz ci od poniedziałku mogą rejestrować swoje urządzenia na policji pod adresem www.chicagopolice.org/cameraregistration w celu pomocy w zwiększeniu bezpieczeństwa w mieście.
Burmistrze powiedziała, że więcej informacji na temat programu będzie dostępnych po wyborze przez władze pozarządowego administratora programu.
Lightfoot ogłosiła także, że rozpoczęto przygotowania i zbiórkę pieniędzy na ogromny program skupu broni w Chicago. Dwa wydarzenia zaplanowane są wstępnie na lato i jesień, a więcej szczegółów będzie podanych w późniejszym terenie.
Według biura burmistrz, w program jest już zaangażowanych wiele dużych firm, a te, które chciałyby dołączyć do akcji zwiększenia bezpieczeństwa w Chicago, mogą to uczynić kontaktując się z miejską agencją World Business Chicago.(jm)