Redakcja
Trzy odmienne style gry Polaków zobaczy publiczność podczas rozpoczynającego się w piątek w Olsztynie 3. Międzynarodowego Memoriału Huberta Wagnera w siatkówce mężczyzn. Zapowiedział to podczas czwartkowej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski, Argentyńczyk Raul Lozano.
W turnieju wystąpią także Chińczycy, Norwegowie i Holendrzy.
W pierwszym meczu turnieju Polacy zmierzą się z drużyną Norwegii. Smaku dodaje temu spotkaniu fakt, że Norwegów prowadzi Polak Dariusz Marszałek. Raul Lozano uważa Norwegów za solidnych sparingpartnerów.
Organizator turnieju, Jerzy Mróz dodał, że Norwegia kładzie obecnie coraz większy nacisk na szkolenie siatkarzy i ich drużyna narodowa "nie będzie chłopcem do bicia".
Lozano pytany o to, czy nie obawia się "szpiegów" podpatrujących polską reprezentację podkreślił, że podglądanie Polaków w zawodach nic nie da.
"Na tej podstawie nie da się nas rozpracować ponieważ w każdym meczu zagramy inaczej. Poza tym, sami pokazujemy innym drużynom nagrania naszych meczów. Mamy podpisane umowy z czterema związkami narodowymi, między innymi z Włochami, z którymi wymieniamy się taśmami" - wyjaśniał argentyński trener.
W składzie Polaków nie zagrają kończący rehabilitację po doznanych wcześniej urazach siatkarze PZU AZS Olsztyn - Paweł Papke i Michał Bąkiewicz.
Dla Lozano olsztyński turniej będzie ostatecznym sprawdzianem formy graczy przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Jak zaznaczył szkoleniowiec, po zakończeniu Memoriału, podejmie decyzję, którzy dwaj z 18 siatkarzy nie znajdą się w składzie na mistrzostwa kontynentu.
Na dzień przed otwarciem imprezy, do Olsztyna dodarły wszystkie zagraniczne ekipy. Jako ostatni zameldowali się Chińczycy. Zespół z Azji był rewelacją rozegranego w Indiach turnieju eliminacyjnego mistrzostw świata.
Mecze z udziałem Chińczyków zapowiadają się emocjonująco. Wśród 18 zgłoszonych zawodników, wszyscy dysponują w ataku zasięgiem ok. 3,5 metra, a najwyższy punkt ataku, według informacji chińskiej federacji siatkarskiej, uzyskuje 23-letni Guo Peng, potrafiący zbijać piłkę szybującą na wysokości 360 cm.
Dotychczas zwycięzcami Memoriału zostawali Holendrzy (przed dwoma laty), wygrywali także Rosjanie (przed rokiem). Reprezentacja Polski dwukrotnie zajmowała drugie lokaty.
Zmarły w marcu 2002 roku Hubert Wagner był jednym z najwybitniejszych polskich trenerów. W reprezentacji występował w latach 1961-71. W 1967 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Europy. W 1974 roku prowadzony przez niego zespół Polski zdobył w Meksyku mistrzostwo świata, a dwa lata później w Montrealu złoty medal olimpijski.
