Łukasz Wojewoda usłyszał zarzuty kryminalne w związku z kradzieżą 9 stycznia wózka elektrycznego (golf cart) ze szpitala Northwestern Memorial w dzielnicy Streeterville w centrum Chicago. Wojewoda został w tym dniu wypisany ze szpitala po operacji pleców. Skradzionym wózkiem miał pojechać do domu w dzielnicy Logan Square. Policja aresztowała go 18 marca.
35-letni Łukasz (Lukas) Wojewoda 9 stycznia około godz. 7.00 rano został wypisany ze szpitala Northwestern Memorial w dzielnicy Streeterville, w którym przeszedł operację pleców – wynika z raportu chicagowskiej policji.
Wojewoda miał powiedzieć podczas przesłuchań, że widział czekającą na niego taksówkę, ale nie chciało mu się iść tak daleko, więc użył wózka elektrycznego obsługi szpitala i odjechał. Mężczyzna zrzucił z wózka pracownika szpitalnego, zanim odjechał – poinformował asystent prokuratora stanowego Joseph Mahoney.
Wojewoda rzekomo przejechał wózkiem od szpitala Northwestern Memorial, aż w okolice 2400 West Fullerton w Logan Square, gdzie mieszkał. Według Google Maps jest to odległość pięciu mil. Następnego dnia wózka już nie było w miejscu, w którym pozostawił go Wojewoda.
Policja aresztowała Wojewodę w piątek 18 marca po tym, jak zidentyfikowali go pracownicy szpitala Northwestern – podał portal cwbchicago.com.
Postawiono mu zarzut kryminalny rabunku (felony robbery) w związku z kradzieżą wózka elektrycznego o wartości 25 tys. dol.
Sędzia Mary Marubio powiedziała, że zaniepokoiło ją to, że oskarżony dokonał rabunku, chociaż – jak sam zeznał, słyszał, jak ktoś krzyczał „nie, nie, nie”, co wskazuje na to, że nie był to dla niego dostępny środek transportu.
Sędzia ustaliła kaucję na 10 tys. dol. Po wpłaceniu 10 proc. tej sumy Wojewoda będzie mógł wyjść, ale zostanie objęty elektronicznym monitoringiem.
Jego adwokat poinformował, że Wojewoda ma duże problemy zdrowotne i nie miał wcześniej problemów z przemocą.
Joanna Trzos[email protected]