Mężczyzna z północnego Illinois, który zastrzelił członka konkurencyjnego gangu i wielokrotnie się tym przechwalał, spędzi za kratkami 55 lat.
Jesus Lechuga z Belvidere został skazany na 55 lat więzienia za zabójstwo w 2004 roku mieszkańca Carpentersville. Obaj mężczyźni byli w tym czasie członkami zwalczających się gangów.
1 marca 2004 roku Lechuga udał się do domu Jose Covarrubiasa i zapukał w okno jego sypialni. Kiedy Covarrubias podszedł do okna, Lechuga oddał strzał w jego kierunku, śmiertelnie raniąc go w głowę, wskutek czego ofiara zmarła. Przez następne dwa lata Lechuga wielokrotnie przechwalał się zabójstwem.
W lipcu 2021 roku ława przysięgłych powiatu Kane uznała 38-letniego Lechugę winnym morderstwa pierwszego stopnia. Zgodnie z kodeksem karnym Illinois, Lechuga nie kwalifikuje się do wcześniejszego zwolnienia i musi odsiedzieć karę 55 lat więzienia w pełnym wymiarze.
(ajg)