Dwóch chicagowskich policjantów zostało hospitalizowanych w piątek rano po tym, jak podczas zamawiania jedzenia w restauracji na zachodzie Chicago ktoś zaczął do nich strzelać. Aresztowano napastnika.
Do zdarzenia doszło w piątek 4 marca ok. 3.30 nad ranem w Original Maxwell Street w rejonie 3800 W. Harrison St. w dzielnicy West Garfield Park. Jeden z policjantów stał w kolejce, by zamówić jedzenie, gdy stojący przed nim mężczyzna podczas płacenia upuścił na ziemię pistolet. Zanim policjant zdążył zareagować, napastnik podniósł broń i zaczął strzelać w stronę policjanta.
Drugi funkcjonariusz siedział w samochodzie. Napastnik oddał co najmniej trzy strzały również w jego stronę.
Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia, lecz został wkrótce zatrzymany dzięki pomocy innych funkcjonariuszy.
Według szefa policji Davida Browna, pierwszy policjant został draśnięty kulą w głowę, drugi został ranny w nogę. Zostali oni przewiezieni do szpitala Mt. Sinai, a ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Funkcjonariusz draśnięty kulą został zwolniony ze szpitala jeszcze tego samego ranka, a drugi pozostawał w piątek hospitalizowany.
Szef policji powiedział też w piątek rano, że żaden z funkcjonariuszy nie oddał strzałów. Obaj zostaną tymczasowo przeniesieni do obowiązków administracyjnych. Więcej szczegółów o aresztowanym miało być podanych później.
Od paru lat mnoży się liczba incydentów, w których policjanci stają się celem zbrojnych ataków. W 2020 r. strzelano w stronę 80 chicagowskich policjantów, w 2021 r. – do 76, z czego trafionych zostało 14. Jedną z ofiar śmiertelnych była funkcjonariuszka Ella French, zabita kiedy napastnik otworzył ogień podczas kontroli drogowej. Jej partner Carlos Yanez przeżył, lecz został ciężko ranny.
(jm)