Michael Madigan przez dziesięciolecia był nietykalny, bo nic władze nie mogły mu ani zarzucić, ani udowodnić. Jednak w środę 2 marca, jeszcze do niedawna najbardziej wpływowy Demokrata w Illinois i były długoletni marszałek stanowej Izby Reprezentantów, został postawiony w stan oskarżenia. Prokuratura federalna postawiła mu 22 zarzuty korupcyjne, w tym łapówkarstwa i wymuszania haraczy. Akt oskarżenia jest wynikiem długoletniego śledztwa. Madigan nie przyznaje się do winy, a jego prawnicy zapowiadają, że odeprze postawione mu zarzuty w sądzie federalnym.
„The Madigan Enterprise”
79-letniemu Madiganowi władze federalne zarzucają stworzenie grupy wspólników, określaną w akcie oskarżenia jako „The Madigan Enterprise”. Celem przestępczego procederu było wzmocnienie władzy politycznej i finansowego dobrobytu Madigana poprzez generowanie dochodów jego współpracowników przez nielegalne działania.
Przestępstwa te, jak twierdzi prokuratura federalna, obejmowały zabieganie o łapówki i przyjmowanie ich oraz „stosowanie gróźb, zastraszania i wymuszania w celu uzyskania korzyści od osób prywatnych”.
Znaczna część aktu oskarżenia związana jest ze śledztwem federalnym w sprawie korupcji dotyczącej elektrowni ComEd. Zarzuty przeciwko Madiganowi były powszechnie oczekiwane, bo w wyniku śledztwa oskarżono kilku jego bliskich współpracowników.
Śledczy federalni twierdzą, że ComEd zapłacił 1,3 mln dol. jego współpracownikom za wykonanie niewielkiej lub żadnej pracy. W tym samym czasie ComEd zabiegał u Madigana, który był wówczas marszałkiem stanowej Izby Reprezentantów w Springfield, o wsparcie ustaw, które mogłyby przełożyć się na ponad 150 milionów dolarów wpływów dla tych zakładów energetycznych.
ComEd w lipcu 2020 r. zawarł z prokuraturą federalną ugodę, w ramach której zgodził się zapłacić 200 milionów dolarów grzywny rządowi federalnemu.
Sprawa ComEdu to jeden z ostatnich skandali, który stał się synonimem politycznej korupcji w Springfield. Media rozpisywały się w ostatnich latach o wykorzystywaniu przez Madigana pozycji w stanowej legislaturze dla własnych korzyści i swojej firmy prawniczej Madigan & Getzendanner. Jego kancelaria zajmuje się sprawami odwoławczymi dotyczącymi naliczonego podatku od nieruchomości w powiecie Cook, w tym w Chicago, politycznie ważnej jurysdykcji w Illinois.
Madigan: Nigdy nie byłem zamieszany w żadną działalność przestępczą
„Stanowczo zaprzeczam tym oskarżeniom i z dumą patrzę wstecz na moją pracę na wybieralnym stanowisku” –stwierdził Madigan w wydanym w środę oświadczeniu. Podobne deklaracje składał, zanim wniesiono przeciwko niemu federalny akt oskarżenia.
Madigan oskarżył biuro prokuratora federalnego Johna Lauscha o próbę kryminalizacji rutynowej usługi dla wyborców, jaką według niego jest rekomendacja kandydatów do pracy.
Wkrótce po ujawnieniu w środę aktu oskarżenia, biuro demokratycznego gubernatora JB Pritzkera poinformowało, że prokuratorzy federalni ostatnio przez godzinę przesłuchiwali gubernatora na temat Madigana. Miało do tego dojść pod koniec lutego w domu gubernatora.
Rzeczniczka Pritzkera Emily Bittner poinformowała, że federalne organy ścigania poinformowały gubernatora, że jest on tylko świadkiem. Pritzker zgodził się na ich prośbę, aby porozmawiać o swoich doświadczeniach z Mike’em Madiganem i znajomości z nim.
Informacje te miały związek z byłym chicagowskim radnym Danny’m Solisem, który poszedł na współpracę z prokuraturą federalną i nagrywał rozmowy z Madiganem.
Z ustaleń w śledztwie wynikało, że Madigan miał obiecać Solisowi pomoc w uzyskaniu nominacji na dobrze opłacane stanowisko stanowe w 2018 r., wkrótce po wyborze Pritzkera na gubernatora. Solis nigdy nie otrzymał takiego stanowiska stanowego, choć władze twierdzą, że Madigan spotkał się z Pritzkerem, aby omówić nominacje do stanowych rad. Rzeczniczka Pritzkera powiedziała, że Pritzker „nie przypomina sobie”, by Madigan prosił go o pomoc dla Solisa.
Madigan: To nie jest nielegalne
Prawnicy Madigana, Sheldon Zenner i Gil Soffer, zapowiedzieli, że Madigan odeprze postawione mu zarzuty w sądzie federalnym.
Pierwsze stawiennictwo Madigana w sądzie jest zaplanowane na przyszłą środę, 9 marca. Od początku dochodzenia Madigan wydał już prawie 5 mln dolarów z jego funduszy kampanijnych na pokrycie kosztów prawników – wynika z rejestrów stanowych.
W związku ze śledztwem ws. ComEdu Michael Madigan stracił stanowisko marszałka (ang. speakera) stanowej Izby Reprezentantów Illinois, zajmowane przez 18 kadencji (od 1983 roku z dwuletnią przerwą).
W lutym ub. roku poinformował o rezygnacji z funkcji stanowego posła w 22. okręgu na południowym zachodzie Chicago. Jego kadencja, gdyby nie ogłosił przejścia na polityczną emeryturę, wygasłaby 10 stycznia 2023 r. Madigan w ub. roku stracił funkcję kierowniczą w Partii Demokratycznej stanu Illinois.
Lausch, weteran prokuratury amerykańskiej, postawił Madiganowi zarzuty ponad rok po tym, jak stracił on gwóźdź spikera i zrezygnował z mandatu w Springfield, gdzie przez 50 lat był przedstawicielem stanowym.
Prokurator federalny na rejon Chicago i północnego Illinois John Lausch, na środowej konferencji prasowej w centrum Chicago starał się umieścić sprawę korupcyjną Madigana w kontekście reputacji Illinois jako jednego z najbardziej skorumpowanych stanów.
„Niestety, tego typu przestępcze zachowania drastycznie podważają zaufanie społeczeństwa do naszego rządu” – powiedział Lausch.
Joanna Trzos[email protected]