W weekend poprzedzający walentynki do miasta Terni w środkowych Włoszech, którego biskupem był święty Walenty, przybyli tradycyjnie narzeczeni, by w bazylice jego imienia złożyć sobie przyrzeczenie miłości. W sobotę w bazylice zebrało się ponad 40 par.
Terni w regionie Umbria jest głównym miejscem kultu świętego Walentego, męczennika. W bazylice pod jego wezwaniem znajduje się srebrny relikwiarz ze szczątkami patrona i inskrypcją "Święty Walenty, patron miłości". Przybywający tam narzeczeni przyrzekają sobie pobrać się w ciągu roku.
W tym roku w ceremonii bazylice świętego Walentego udział wzięli narzeczeni z całych Włoch i z Francji. Przewodniczył jej biskup Terni Francesco Antonio Soddu.
Podczas uroczystości podkreślił: "Święty Walenty, wbrew temu, co niestety zbyt często szerzy się w powszechnej świadomości nie jest świętym od serduszek".
"Nie jest też dobrym pretekstem do tego, by realizować kampanie marketingowe w dobrej cenie. My, mieszkańcy Terni, wiemy to bardzo dobrze. Święty Walenty to ktoś więcej" - mówił biskup.
Następnie dodał: "Bardzo nam przykro i boli nas to, kiedy imię naszego świętego patrona jest instrumentalnie wykorzystywane wyłącznie dla celów handlowych". (PAP)