REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedZnak jedności - Władysław Zachariasiewicz gościem honorowym bankietu KPA

Znak jedności – Władysław Zachariasiewicz gościem honorowym bankietu KPA

-

(Korespondencja z Waszyngtonu)
Gościem honorowym dorocznego bankietu Kongresu Polonii Amerykańskiej w Waszyngtonie został w tym roku Władysław Zachariasiewicz. Otrzymał to wyróżnienie w uznaniu za swój wieloletni wkład dla KPA, w stukturach którego pełnił różne funkcje w zarządzie od 1948 roku.

Zachariasiewicz jest także najstarszym członkiem Kongresu Polonii Amerykańskiej, bowiem od sześćdziesięciu lat nieprzerwanie poświęca swój talent i całkowite zaangażowanie w sprawy Polonii i Polski. O jego życiu i wielu osiągnięciach może w końcu ktoś napisze książkę albo scenariusz filmowy. 
Tydzień wcześniej obchodził 97 urodziny i jest w świetnej formie (pomimo wypadku latem w Busku-Zdroju, gdzie państwo Zachariasiewicz corocznie jeżdżą na wypoczynek). Niewiele z naszych rodaków może się poszczycić bogactwem osiągnięć i tak piękną kartą lat poświęceń dla większych spraw: Ojczyzny, Patriotyzmu i budowania jedności Polonii.

Na bankiet przybyli przedstawiciele ambasady RP, prezesi i reprezentanci wszystkich miejscowych organizacji polonijnych. W swym wystąpieniu Zachariasiewicz apelował o większą jedność i współpracę wszystkich grup, które pomimo różnic w programach powinny współpracować ze sobą dla większego wspólnego dobra, aby osiągnięcia Polonii mogły odpowiadać liczebności etnicznej. 

REKLAMA

Kongres mimo niedoskonałości ma za sobą bogatą tradycję bronienia interesów Polonii oraz Polaków w USA. W latach zimnej wojny KPA był szczególnie efektywny i wpływowy w Kongresie USA. Obecnie nasza widoczność nie jest taka na jaką zasługujemy, ale okres świetności jeszcze powróci, mówił Zachariasiewicz. 

Wielu (zapewne słusznie) uważa Zachariasiewicza za „super achievera”. Niewątpliwie takim jest, choć sam się za takowego nie uważa. Uderza zaś swoją skromnością, otwartością, pogodą ducha i stałą troską o dobre imię Polski i swych rodaków. Sekretem jego jest zapewne docenianie każdego i otaczanie się ludźmi równie oddanymi, pełnymi poświęcenia w sprawy Polski. Uważa, iż najbardziej potrzebujemy dziś tego co się nazywa duchem twórczej współpracy, czyli co tu nazywamy „teamwork”.

Zachariasiewicz uważa, że jako „soliści” będziemy sporadyczni, natomiast w solidarności wiele możemy osiągnąć. Powinniśmy stale szukać porozumienia i wspólnie pracować. Naj-oczywistszym przykładem może być dla nas postać Jana Pawła Wielkiego, który nade wszystko umiał słuchać, jednoczyć i budować.

Na koniec wszyscy zaśpiewali bohaterowi wieczoru tradycyjne „sto lat”, odpowiednio zamieniając je na „dwieście lat”. Wieczór urozmaicił muzyką F. Chopina profesor pianistyki z Uniwersytetu Howarda, Raymond Jackson, który swą muzyką poruszył niektórych zebranych do łez.
Mark Michalski

REKLAMA

2090946091 views

REKLAMA

2090946391 views

REKLAMA

2092742851 views

REKLAMA

2090946674 views

REKLAMA

2090946820 views

REKLAMA

2090946964 views