Zmiany w CTA

Chicago (Inf. wł.) – Frank Kruesi, prezes wykonawczy przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej CTA (Chicago Transit Authority) ustąpił 19 kwietnia z zajmowanego stanowiska, a na jego miejsce burmistrz Richard M. Daley mianował Rona Hubermana, szefa swojego personelu.

Kruesi kierował CTA przez 10 lat. Za jego kadencji wzrosła liczba pasażerów, przedsiębiorstwo CTA rozrosło się i zwiększył się serwis.
Równocześnie zwiększyły się problemy przedsiębiorstwa, między innymi postarzała się infrastruktura i wzrosły niedobory finansowe.
Ponadto Kruesi wywołał powszechne oburzenie, gdy pomimo kryzysu finansowego próbował – ale bez powodzenia – podwyższyć sobie świadczenia emerytalne.

Jego następca, Huberman, ma jak na razie nieposzlakowaną reputację.
Do niedawna był typowany na nowego szefa policji, na miejsce Phila Cline-a, który zrezygnował ze stanowiska po tym, jak cały świat obiegło nagranie wideo przedstawiające pijanego policjanta w cywilu bijącego polską barmankę w lokalu w północno-zachodniej dzielnicy Chicago.

35-letni Huberman ma rozległe doświadczenie w pracy w policji oraz w zarządzaniu i administracji, ale niewielkie w środkach lokomocji publicznej. Sam się zreszą przyznał, że jego doświadczenie w komunikacji miejskiej ogranicza się do trzech lat w okresie studenckim spędzonych za kierownicą autobusu szkolnego.

Huberman powiedział, że dołoży starań, aby nie zawieść pokładanych w nim nadziei.
„Burmistrz postawił sprawę jasno ” – stwierdził Huberman – „CTA musi spełniać oczekiwania pasażerów, musi być czysta, bezpieczna i punktualna”.
Przedsiębiorstwo CTA stoi w obliczu deficytu budżetowego na 100 mln dol. oraz potrzebuje modernizacji infrastruktury na około 500 mln dol.
Nominacja Hubermana wymaga zatwierdzenia przez radę nadzorczą CTA, aby nabrała mocy prawnej. Można się spodziewać,      że będzie to zwyczajna formalność.

Daley nie powiedział, kiedy Huberman ma rozpocząć sprawowanie nowych obowiązków ani też, kto go zastąpi na stanowisku szefa personelu.
Kruesi zaś nie powiedział, co będzie robił po opuszczeniu CTA. Można przypuszczać, że podejmie pracę w sektorze prywatnym albo zaangażuje się w przygotowanie Chicago do międzynarodowego konkursu na gospodarza olimpiady w 2016 roku.

Warto dodać, że Huberman urodził się w Tel Awiwie i jako 6-letni chłopiec przyjechał z rodzicami (notabene ocalonymi z holocaustu) do USA. Mając 12 lat zamieszkał z rodziną na przedmieściach Chicago.

Jest absolwentem: Lyons Township High School oraz Uniwersytetu Wisconsin w Madison, na którym ukończył dwa kierunki – filologię angielską i psychologię.
W 1995 r. podjął pracę w policji chicagowskiej, a równocześnie kontynuował studia, które sfinalizował dwoma stopniami magisterskimi: w administracji biznesowej i administracji usług socjalnych.
(ao)