Chicago (Inf. wł.) – Władze zaostrzyły zarzuty, wystosowane przeciwko 30-letniemu Januszowi Kopycinskiemu, podejrzanemu o wykrzyknięcie pod adresem burmistrza Richarda Daley niecenzuralnych słów w ostatnim dniu urzędowania burmistrza w ubiegłym miesiącu. Kopycinski podobno też pluł na stojących przed ratuszem ludzi. Jeden policjant podczas pościgu za Kopycinskiem został niegroźnie potrącony przez autobus CTA, a drugi oficer odniósł niegroźne obrażenia.
Obecnie Kopycinski jest oskarżony o rękoczyny wobec policjanta w kategorii poważnych przestępstw (felony). Przedtem był oskarżony o zakłócanie porządku, co było tylko wykroczeniem (misdemeanor). Władze ujawniły, że Kopycinski był już wcześniej oskarżony o pobicie policjanta, ale sąd uznał go za niepoczytalnego i nakazał przymusowe leczenie psychiatryczne. Mężczyzna jest najprawdopodobniej bezdomny. Przed kilku laty mieszkał w płn. zach. dzielnicy Chicago.
(ao)