podatników, że niezwykle małe jest ryzyko, by fundusze z ich kieszeni zostały przeznaczone na pokrycie kosztów Olimpiady w 2016 roku.
Ryan oświadczył, że w ciągu 60 dni zostanie sporządzony plan wyjaśniający, dlaczego ryzyko jest prawie nieistniejące.
Rada Miejska będzie mogła przyjąć lub odrzucić plan.
Przewodniczący Chicagowskiego Komitetu Olimpijskiego obiecał, że osobiście przedstawi plan ubezpieczeniowy wartości około 2.5 miliarda dolarów, uwalniający podatników od odpowiedzialności finansowej powyżej 500 tys. dol. Przypomnijmy, że niniejszą kwotę ojcowie miasta już dawno obiecali organizatorom olimpiady.
Przypomnijmy, że burmistrz Richard Daley ściągnął na siebie ostrą krytykę wielu radnych i chicagowian, gdy 17 czerwca w Lozannie – na spotkaniu z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim – zapewnił, że jeśli Chicago zostanie gospodarzem olimpiady, to będzie odpowiedzialne za straty finansowe w przypadku niepowodzenia przedsięwzięcia.
Burmistrzowi zarzucono, że udzielając gwarancji finansowych nie dotrzymał wcześniej danego przyrzeczenia, że podatnik nie poniesie żadnych kosztów w związku z Igrzyskami oraz naraził mieszkańców Wietrznego Miasta na ogromne ryzyko finansowe.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, niepodpisanie gwarancji finansowych byłoby równoznaczne z wycofaniem się Chicago z konkursu na gospodarza olimpiady.
Chicago było do tej pory jedynym uczestnikiem konkursu nieposiadającym gwarancji rządowych.
Pozostałe trzy miasta biorące udział w konkursie, Tokio, Madryt i Rio de Janeiro, posiadają stuprocentowe gwarancje rządowe.
Prezentacja ofert w Lozannie była ostatnią konkurencją, w której wzięły udział rywalizujące miasta przed ostatecznym rozstrzygnięciem konkursu 2 października w Kopenhadze.
Przypomnijmy, że oferta przetargowa Chicago wynosi 4.8 mld dol., Tokio – 4.4 mld dol. i Madrytu – 5.6 mld dol.
Rio de Janeiro zamierza wydać najwięcej na olimpiadę – 14.4 miliardów. Jak twierdzą tamtejsi organizatorzy igrzysk, ich oferta nie zawiera żadnego ryzyka finansowego w niepewnych ekonomicznie czasach.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski przygotuje oficjalny raport na temat każdego finalisty. Raport zostanie opublikowany na miesiąc przed ogłoszeniem zwycięzcy konkursu.
Prezydent Barack Obama wstępnie obiecał swoją obecność w Kopenhadze podczas finałów konkursu.
Władze Wietrznego Miasta starają się nieustannie podsycać sportowego ducha w Chicago.
Wczoraj, pomimo upalnej aury, w Chicago obchodzony był Dzień Olimpijski na pamiątkę odrodzenia tradycji igrzysk 23 czerwca 1894 roku przez francuskiego pedagoga barona Pierre de Coubertina.
Celem Dnia Olimpijskiego było zwerbowanie większej liczby zwolenników na rzecz igrzysk w 2016 roku.
W programie były między innymi: plażowa siatkówka, sztafety, a wieczorem dwa biegi – Fun Runs – w północnej dzielnicy po Irving Park i drugi w śródmieściu. Meta obydwu biegów znajdowała się na North Avenue Beach, gdzie miał miejsce festyn sportowy i występy artystyczne. (ao)
