Chicago (Inf. wł., Internet) – Gubernator Pat Quinn postawił (27 sierpnia) weto wobec ustawy reformującej finanse kampanijne, choć trzy miesiące temu on i liderzy demokratyczni wychwalali dokument. Gubernator uzasadnil weto tym, że regulacja zawiera mnóstwo luk prawnych.
Ustawa wprowadzała po raz pierwszy w Illinois ograniczenia na datki kampanijne, ale jej krytycy podkreślali, że pozwala grupom nacisku i partiom politycznym na przekazywanie dużych kwot pieniędzy na kampanie wyborcze.
Szczególnie ostro krytykowali ustawę republikańscy parlamentarzyści. Ich zdaniem ma ona tylko pozory reformy, ale nią nie jest.
Również organizacja Better Government Asscociation – stojąca na straży praworządności – stwierdziła, że ustawa wprowadza tylko powierzchowne, nic nie znaczące zmiany.
Gubernator przy pomocy weta naniesie poprawki do ustawy i prześle dokument do Legislatury, gdzie ponownie odbędzie się głosowanie nad reformą finansów kampanijnych.
W swojej dotychczasowej formie ustawa byłaby obciążeniem politycznym dla demokratów i dostarczyłaby broni republikanom. Uzyskaliby oni argument, że w Illinois w dalszym ciągu jest kontynuowany proceder „zapłać, żeby grać” (pay to play), stosowany przez poprzedniego gubernatora Roda Blagojevicha, usuniętego z urzędu metodą impeachmentu.
Weto poparła również gubernatorska Komisja ds. Reformy. Przewodniczący tej komisji, Patrick Collins, były asystent prokuratora federalnego, stwierdził, że ustawa jest wadliwie skonstruowana i trzeba ją jeszcze raz sformułować. (ao)
