Chicago (Inf. wł) – Rahm Emanuel, były szef personelu prezydenta Baracka Obamy, spędził wczorajszy poranek na rozmowach z chicagowianami. Emanuel rozmawiał z gośćmi restauracji Izola´s, 522 E. 79th Street w południowej dzielnicy oraz na przystanku Roosevelt w dzielnicy South Loop, a także w południowej dzielnicy i w Pilsen.
Był to pierwszy etap wizytacji we wszystkich pięćdziesięciu okręgach miejskich w ramach rozpoczętej przez Emanuela kampanii wyborczej, choć jeszcze nie ogłosił oficjalnie swojej kandydatury na urząd burmistrza Chicago, na miejsce Richarda Daley, który nie będzie się ubiegał o siódmą kadencję.
W przesłaniu internetowym, adresowanym do chicagowian, Emanuel zapowiedział, że będzie po kolei odwiedzał wszystkie okręgi miejskie w Chicago, by w sklepach, na przystankach CTA i na ulicach rozmawiać z lokalnymi mieszkańcami i dowiedzieć się, z jakimi problemami się borykają i czego oczekują od nowego burmistrza.
Ta swoista wycieczka krajoznawcza odbywa się pod hasłem “Powiedzcie (mi), jak jest (naprawdę)” (Tell it like it is).
W niedzielę 3 października Emanuel oznajmił, że rozpoczął przygotowania do starań o fotel burmistrza Chicago. Emanuel poinformował o swoich planach politycznych w wideo zamieszczonym na stronie internetowej: ChicagoforRahm.com.
W piątek 1 października Emanuel pożegnał się prezydentem Obamą i swoimi współpracownikami z Białego Domu. Podczas pożegnania Emanuel nie mówił nic o planach kandydowania na burmistrza. Biały Dom nie był odpowiednim miejscem na poruszanie tego tematu. Zaraz po konferencji prasowej powrócił do Chicago.
W expose opublikowanym na witrynie internetowej Emanuel przypomina o swoich powiązaniach z Chicago. Urodził się w Wietrznym Mieście i tutaj z żoną, Amy, wychowują troje swoich dzieci. Przypomniał też, że przez trzy kadencje sprawował urząd kongresmana z 5. okręgu, obejmującego północne i północno-zachodnie rejony Chicago.
Emanuel zadeklarował, że będzie ciężko pracował na rzecz Chicago, w celu rozwiązania palących problemów miasta, wśród których są: bezrobocie, deficyt budżetowy oraz przemoc i rozlew krwi.
Kandydatura Emanuela jest krytykowana głównie przez rywali ze społeczności latynoskiej i afroamerykańskiej, którzy uważają go za outsidera nie znającego problemów mniejszości etnicznych i rasowych.
Gery Chico, przewodniczący rady nadzorczej Kolegiów Miejskich (City Colleges) – który już ogłosił swoją kandydaturę na burmistrza – uważa, iż Emanuel powinien wyjaśnić rolę, jaką odegrał w domniemanych próbach sprzedaży nominacji senatorskiej, o które oskarżony jest były gubernator Rod Blagojevich.
Przypomnijmy, że w licznym gronie kandydatów na burmistrza są: sekretarz miejski Miguel del Valle, senator stanowy i pastor James Meeks oraz szeryf powiatu Cook Tom Dart.
Niektórzy eksperci w dziedzinie prawa elekcyjnego uważają, że Emanuel jako kandydat na burmistrza nie spełnia kryterium co najmniej rocznego zamieszkiwania w mieście Chicago, ponieważ przez ponad rok mieszkał w Waszyngtonie.
Inni eksperci wyrażają przekonanie, że wystarczy, iż jest właścicielem domu w Chicago i w ostatnich wyborach głosował w swoim okręgu wyborczym.
Kampania na burmistrza jest dla Emanuela równoznaczna z rozłąką z żoną i dziećmi, które pozostaną w Waszyngtonie do końca roku szkolnego.
(ao)