Szczyt NATO
Chicago (Inf. wł.) – Wśród demonstrujących w związku ze szczytem NATO ma być nawet grupa clownów uzbrojona w tysiąc torcików z bitą śmietaną. Rozmawiając z mediami, przedstawiciele grupy ClownBloq przyznali, że będą rzucać pajami w kierunku oponentów i nie spodziewają się poczucia humoru u funkcjonariuszy policji.
Na swojej stronie internetowej grupa twierdzi, że „jest żartem a równocześnie nie jest”. Jej przedstawiciele oświadczyli, że „z pozycji głupka i prześmiewcy będą krytykowć zmilitaryzowaną represję zwykłych ludzi, ich głosów i interesów”. Grupa oferuje swoim członkom szkolenie w zakresie metod i taktyk demonstrowania oraz rzemiosła clowna.
***
Wczoraj (16 maja) rano policja usunęła demonstrantów ze śródmiejskiego Citibank. Nikogo nie aresztowano, ale policja skonfiskowała sprzęty domowe – kanapy, fotele, poduszki itp. – ustawione przez demonstrantów przed bankiem i bankomatami.
Uczestnicy manifestacji, zorganizowanej przez Occupy Chicago, domagali się rocznego moratorium na odbieranie domów przez banki, czyli na foreclosure.Demonstranci pomaszerowali do Biura Szeryfa Powiatu Cook na Daley Plaza, gdzie pozostawili petycję żądającą, by wstrzymał eksmisje zlecone przez banki. Petycja była podpisana przez kilka tysięcy osób – oświadczyli uczestnicy protestu. Powiedzieli też mediom, że NATO jest bezpośrednio powiązane z kryzysem na rynku nieruchomościowym. „NATO jest organizacją, na którą wydawane są pieniądze podatnika. Stany Zjednoczone przekazały NATO 800 mln dol. w funduszach z podatków, a pieniądze te można było wydać na potrzeby społeczeństwa, by na przykład zapobiec odebraniu domów” – powiedziała mediom Micah Philbrook z Occupy Chicago.
***
Przedwczoraj (15 maja) rano co najmniej 4 osoby zostały aresztowane podczas demonstracji proimigracyjnej.
Wśród aresztowanych był pastor Jose Landaverd z Anglican Church of our Lady of Guadalupe.
Policja utworzyła żywy mur, by nie wpuścić demonstrantów do budynku federalnego przy 525 W. Van Buren St., w którym mieści się Sąd Imigracyjny. Demonstranci siedzieli na chodniku na zewnątrz. Domagali się zakończenia deportacji i wyrażali opozycję wobec budowy więzienia imigracyjnego w Crete.
***
Tego samego dnia, ale w nocy doszło do pierwszej groźnej konfrontacji między policją a demonstrantami. Incydent miał miejsce w dzielnicy Bridgeport w południowej części miasta. W manifestacji brało udział około stu osób. Demonstranci przerwali linię policyjną. Doszło też do głośnych konfrontacji z lokalnymi mieszkańcami. Uczestnicy protestu wykrzykiwali hasła potępiające brutalność policji oraz wojny, w których bierze udział NATO.
***
W rejonie McCormick Place – gdzie 20 i 21 maja odbędzie się szczyt NATO – pojawiło się ogrodzenie, zapowiadane przez Secret Service od kilku tygodni. Metalowy płot ma wysokość 8 stóp.
***
Komenda policji, Chicago Police Department, wyznaczyła oficerom 12-godzinne zmiany pracy podczas weekendu NATO oraz odwołała wszystkie dni wolne – poinformował 15 maja szef policji Garry McCarthy.
Dzięki wydłużonym zmianom pracy, służbę będzie pełniło o ponad 30 procent więcej funkcjonariuszy i 15 procent więcej w patrolach dzielnicowych.
Posiłki policyjne sprowadzone z innych stanów będą oddelegowane do kontroli tłumu wraz z 3,100 policjantami chicagowskimi. Patrole dzielnicowe będą się składały tylko z miejscowych funkcjonariuszy – obiecuje McCarthy.
***
Ugrupowania planujące demonstracje w pobliżu McCormick Place przekazały 15 maja nieco szczegółów odnośnie swoich planów. Najpierw odbędą się marsze do punktu docelowego w pobliżu McCormick Place, gdzie ma być ustawiona scena i głośniki.
Rzecznik Coalition against NATO powiedział, że ugrupowanie uzyskało zezwolenie miejskie na marsz w niedzielę 20 maja oraz na 45-minutowy wiec po marszu z podium, nagłośnieniem i telebimem. Marsz ma mieć charakter pokojowy. Jego uczestnicy „muszą się skoncentrować na przemocy ze strony NATO, która jest większa od każdego protestu, który miał miejsce w tym kraju” – stwierdził Andy Thayer, przywódca Coalition against NATO.
***
Choć demonstranci mają wstęp wzbroniony do McCormick Place, wolno im pozostawić swoje plakaty i proporce przy drzwiach wiodących do Hiltona oraz McCormick North i South. W środku centrum McCormick Place organizacje protestujące mogą pozostawić ulotki na stołach i eksponować obrazy wideo w miejscach uczęszczanych przez delegatów NATO.
Wszystkie materiały muszą być udostępnione do piątku (18 maja) rano, w celu kontroli przez Secret Service i po tym terminie nie będą akceptowane.
(ao)
