Chicago (Inf. wł.) – Prezes Rady Powiatu Cook Todd Stroger zaostrzył swoje wymagania budżetowe wobec zarządu szpitala Provident i zażądał 50-procentowych redukcji.
Pracownicy szpitala przyjęli dyrektywę z niedowierzaniem i oburzeniem, ponieważ do tej pory Stroger domagał się 17-procentowych, równych dla wszystkich działów administracji cięć w wydatkach. Jednak w środę 10 stycznia Stroger niespodziewanie podwyższył swoje wymagania wobec szpitala Provident.
Lekarze z Provident potępili na forum publicznym polecenie Strogera, ponieważ szpital ten jest jedyną placówką w południowej dzielnicy Chicago, która świadczy usługi medyczne pacjentom nieubezpieczonym, głównie ubogiej ludności murzyńskiej, ale nie tylko.
Dr Gayle Kates ze szpitala Provident powiedziała mediom, że przy 50-procentowych redukcjach wydatków zakres usług medycznych świadczonych dla pacjentów drastycznie się zmniejszy.
Rzecznik prezesa Strogera oświadczył, że w szpitalu Provident jest zawsze dużo wolnych łóżek i dlatego jest proszony o 50-procentowe redukcje wydatków.
Lekarze z Provident kategorycznie zaprzeczyli argumentacji władz powiatu i szczególną troskę wyrazili o przyszłość oddziału intensywnej terapii, gdzie prawie zawsze jest komplet pacjentów.
(ao)
Provident protestuje
-