Chicago (Inf. wł.) – Jak poinformowała wczoraj policja chicagowska, do stanowego laboratorium kryminalistycznego wysłany został materiał dowodowy pobrany w mieszkaniu, w którym zamordowana została trzyosobowa rodzina i ciężko raniona 14-letnia dziewczyna.
Nadinspektor policji chicagowskiej Phil Cline wyraził nadzieję, że analizy wyodrębnią ślady DNA i odciski palców.
śledczy przesłuchują kilku świadków. Wczoraj jednak wciąż brakowało sprawcy (czy też sprawców) i motywu zbrodni.
Ciała matki-staruszki, jej dwojga dorosłych dzieci i wnuczki zostały znalezione w sobotę w dwupiętrowym domu rodziny w okolicy 8100 S. Green Street w południowej dzielnicy.
Ciała odkryli krewni, którzy weszli do domu zaniepokojoni tym, że rodzina nie odbierała telefonu.
80-letnia Elnora White została pobita na śmierć, zaś jej niedołężny syn Curtis, lat 56 i córka Elnoria Countee – pchnięci nożem.
Brutalnie pobita 15-letnia Veronica Giles, córka Countee, znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym.
Lokalna parafia rzymskokatolicka św. Sabiny zebrała 6 tys. dol. w poczet nagrody dla osoby, która udzieli informacji prowadzących do zidentyfikowania i ujęcia sprawców ohydnego czynu.
Jak stwierdził ks. Michael Pfleger (biały, popularny i długoletni proboszcz parafii, w której dominują wierni rasy czarnej), ktoś coś musiał widzieć i musi coś wiedzieć. „Nagroda jest zachętą, by osoba taka podzieliła się z władzami posiadanymi informacjami” – dodał proboszcz.
(ao)
Potrójne morderstwo
-