Podatnicy nie będą płacić firmie Chicago Parking Meters za straty dochodów poniesione w wyniku zamknięcia ruchu drogowego i zakazu parkowania wydanego przez Secret Service na okres szczytu NATO.
Przedstawiciele władz miejskich szacują straty CPM na $65,000. Jest to tylko niewielka część wielomilionowych kosztów szczytu, który odbył się w dniach 20 – 21 maja.
Rząd federalny zobowiązał się do zapłacenia $19 milionów na wydatki związane z bezpieczeństwem, podczas gdy prywatni ofiarodawcy obiecali przekazać na ten cel $36.5 miliona. I właśnie część prywatnych pieniędzy pokryje straty CPM LLC, kompanii, która w zamian za jednorazową wpłatę $1.15 miliarda zapewniła sobie dochody ze wszystkich parkomierzy na następne 75 lat.
Miasto otrzymuje regularne kwartalne rachunki z CPM za straty z powodu różnych akcji miejskich, które redukują zyski firmy. Burmistrz Rahm Emanuel podważył rachunki opiewające na kwotę blisko $50 mln, wskazując, że część tych parkingów nie nadawała się do użytku lub była używana przez osoby niepełnosprawne, których nie obowiązuje uiszczanie opłat.
(CT – eg)