Chicago (Inf. wł.) – Legislatura Illinois kontynuowała wczoraj debatę nad zniesieniem dwóch zakazów – noszenia ukrytej broni palnej i palenia papierosów w kasynach w całym stanie. (W chwili oddawania niniejszego numeru naszej gazety do druku, wyniki debaty nie były jeszcze znane).
Wczoraj, w 30 rocznicę zamachu na prezydenta Ronalda Reagana, do Springfild, stolicy stanu, udała się grupa przeciwników ustawy legalizującej ukrytą broń palną. Członkiem delegacji był między innymi Tim McCarthy, szef policji Orland Park, który 30 lat temu, jako agent Secret Service, zasłonił prezydenta Reagana i sam został postrzelony.
McCarthy wyraża zdecydowaną opozycję wobec proliferacji broni palnej.
Według niego, większa ilość broni w użyciu oznacza więcej strzelanin oraz wiecej zranień i przypadków śmiertelnych.
Zwolennicy noszenia ukrytej broni palnej – w tym Krajowe Sto-warzyszenie Strzeleckie (National Rifle Association, NRA) – wyrażają przekonanie, że noszenie przy sobie broni zwiększy bezpieczeństwo, ponieważ umożliwi samoobronę przed przestępcami.
Poprzednie próby delegalizacji zakazu noszenia ukrytej broni palnej zawsze kończyły się niepowodzeniem. Tym razem porażka jest pod znakiem zapytania z uwagi na lobbing NRA – uważają eksperci.
Natomiast w Senacie Illinois rozpoczęła się debata nad ustawą znoszącą zakaz palenia w kasynach gry w całym Illinois.
Ustawa została 29 marca zatwierdzona przez Stanową Izbę Reprezentantów Illinois.
Starania o zdelegalizowanie zakazu palenia prowadzą właściciele kasyn gry w naszym stanie. Ich zdaniem, wprowadzenie zakazu palenia papierosów spowodowało drastyczny spadek frekwencji i dochodów w domach gry, ponieważ nasi sąsiedzi, nie mający zakazu – Indiana, Missouri i Iowa – odbierają naszemu stanowi biznes.
Poseł stanowy Daniel Burke (demokrata z Chicago) szacuje straty Illinois na 33% – 800 mln dol. – od chwili wprowadzenia zakazu palenia, czyli od 2008 roku.
Zwolennicy zakazu palenia – a wśród nich posłanka stanowa Karen Yarbrough (demokratka z Maywood) – wyrażają zaniepokojenie perspektywą powrotu papierosów do kasyn. Przypominają, że dym papierosowy jest bardzo szkodliwy dla zdrowia pracowników kasyn i gości kasyn, którzy nie palą papierosów.
Jednak poseł Burke twierdzi, że dostępne są już nowoczesne systemy filtracji powietrza, które dobrze usuwają dym i minimalizują zagrożenie dla zdrowia.
(ao)
