REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedWypowiedź Kerry'ego w Izraelu znów ochłodzi stosunki między obu państwami?

Wypowiedź Kerry’ego w Izraelu znów ochłodzi stosunki między obu państwami?

-

W czasie pobytu w Jerozolimie amerykański sekretarz stanu John Kerry przestał bawić się w dyplomację i otwarcie zarzucił Izraelowi stawianie kłód na drodze do pokoju z Palestyńczykami.

Sekretarz stanu USA John Kerry. fot. EPA/PAP Jon La Scalzo
Sekretarz stanu USA John Kerry. fot. EPA/PAP Jon La Scalzo

„Jeśli nie zniesiemy wiecznej obecności izraelskich żołnierzy na Zachodnim Brzegu, to wzrośnie przekonanie, że skoro nie możemy zawrzeć pokoju z przywódcami przeciwnymi stosowaniu przemocy, to wylądujemy z przywódcami nawołującymi do przemocy” − powiedział Kerry w wywiadzie dla telewizji izraelskiej i palestyńskiej. Ponadto sekretarz stanu sugerował, że dopóki Izrael nie podejmie prawdziwych kroków w stronę pokoju, to dojdzie do intensyfikacji napięcia na Bliskim Wschodzie i międzynarodowej izolacji żydowskiego państwa.

REKLAMA

Wpowiedzi Kerry’ego poważnie ochłodziły i tak niełatwe stosunki między USA a Izraelem. Kiedy sekretarz poddał w wątpliwość chęć Izraela do zawarcia pokoju z Palestyńczykami, premier Banjamin Netanjahu powiedział, że nie zgodzi się na żadne ustępstwa pod presją. Nie pytany dodał również, że stanowczo odrzuca wyłaniające się porozumienie między światowymi potęgami a Iranem w sprawie nuklearnego programu tego państwa.  Reakcja Netanjahu sygnalizuje trudności związane z próbami dyplomatycznego rozwiązania sporu izraelsko-palestyńskiego i problemu irańskiej broni nuklearnej. Zwiększa także obawy o powrót napięć między prezydentem Obamą a premierem Netanjahu.

Obama i Netanjahu objęli urzędy w 2009 roku. Od początku nie czuli się ze sobą komfortowo. Nawet na wspólnych wystąpieniach dochodziło między nimi do sprzeczek. Netanjahu pozwolił sobie na pouczanie Obamy o zagrożeniach, jakie mogą powstać w wyniku zaprowadzania pokoju na Bliskim Wschodzie. Zrobił to w Białym Domu przed telewizyjnymi kamerami.

Wzajemna niechęć jest skutkiem całkowicie innego spojrzenia na świat. Podczas gdy Obama stawia na dyplomację i ugodę, Netanjahu uważa, że Izrael nikomu nie może ufać i musi bronić się z użyciem całego arsenału, nie wykluczając broni nuklearnej.

Izraelski premier studiował w USA. Był kolegą Mitta Romneya. Utrzymuje bliskie stosunki z republikanami. Najczęściej jednak do tarć między obu liderami dochodzi z powodu stałej rozbudowy osiedli żydowskich na okupowanych ziemiach palestyńskich.

Kerry’emu udało się przekonać Izrael i Palestyńczyków do powrotu do negocjacji po raz pierwszy od 5 lat. Na rozmowy przeznaczono 9 miesięcy. Na datę ewenutalnego porozumienia wyznaczono kwiecień. Przed rozpoczęciem negocjacji Palestyńczycy wycofali żądanie o przerwanie budowy żydowskich osiedli na ich ziemiach. Natomiast Izrael w geście dobrej woli uwolnił 104 palestyńskich więźniów.

Z braku widocznych postępów w negocjacjach 2 tygodnie temu Izrael wypuścił kolejną grupę więźniów, oskarżonych o zabicie izraelskich żołnierzy. To  wywołało oburzenie. By uciszyć społeczeństwo premier zapowiedział budowę tysięcy nowych domów na okupowanych ziemiach, co z kolei doprowadziło do wściekłości Palestyńczyków, Amerykanów i umiarkowanych Izraelczyków.

W zaskakująco szczerym komentarzu w izraelskiej telewizji sekretarz Kerry powiedział, że stanowisko Izraela jest niewiarygodne, choćby z tego względu na to, że zamierza stawiać osiedla na terenach, które po osiągnięciu pokoju będą należeć do Palestyńczyków. Zauważył, że to podważa wiarę w poważne podejście Izraela do negocjacji. Odważne słowa amerykańskiego dyplomaty i posunięcia izraelskiego premiera nie wróżą poprawy stosunków między obu państwami.

 (eg)

REKLAMA

2091095862 views

REKLAMA

2091096161 views

REKLAMA

2092892620 views

REKLAMA

2091096442 views

REKLAMA

2091096588 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091096732 views