Matka, która na antenie ogólnokrajowej telewizji przyznała, że wstrzykuje swojej ośmioletniej córce botoks, została tymczasowo pozbawiona prawa do opieki nad dzieckiem – informuje Fox News. W toku rozpoczętego przez opiekę społeczną dochodzenia okazało się także, że kobieta podaje się za kogoś innego.
- fot. Kerry Campbell z ośmioletnią córką Britney
Kerry Campbell wraz z córką Britney wystąpiły w zeszłym tygodniu w popularnym programie „Good Morning America” na stacji ABC. Matka przyznała w nim, że wstrzykiwała Britney botoks, aby podczas uśmiechania się nie było u niej widać zmarszczek. Zabiegi te miały na celu zapewnienie jej wysokich pozycji w konkursach piękności dla dzieci. Matka, która jest z zawodu anestezjologiem twierdzi, że jest to bezpieczne i że to powszechna praktyka podczas dziecięcych konkursów piękności. Dziewczynka powiedziała, że zabiegi są bolesne, ale przyzwyczaiła się już do bólu.
To szokujące wyznanie wzbudziło wiele kontrowersji w całych Stanach Zjednoczonych. W piątek całą sprawą postanowiła zająć się opieka społeczna. „To nie jest normalne, by matka wstrzykiwała 8-latce botoks i z pewnością istnieją tu podstawy do rozpoczęcia śledztwa.” – powiedział jeden z jej przedstawicieli Trent Rohrer.
W poniedziałek podano do informacji, że Britney nie znajduje sie już pod opieką Kerry. Na razie nie są znane dalsze szczegóły sprawy, ale wiadomo, że dziewczynka „ma się dobrze”.
Jak donosi Fox News pojawiły się za to pytania dotyczące tożsamości matki Britney. Okazało się bowiem że nie jest ona osobą, za która podawała się na antenie programu stacji ABC. Kobieta nie nazywa się Kerry Campbell ani nie mieszka w San Francisco. Trent Rohrer nie potwierdza ani nie zaprzecza tym doniesieniom powołując się na zasadę poufności stosowaną w sprawach dotyczących nieletnich. Dodał jednak, że śledztwo z jego strony zostało zakończone. Niejasności co do tożsamości kobiety poddają także pod wątpliwość prawdziwość jej słow.
W USA konkursy piękności dla dzieci to wielki biznes i duże pieniądze. Rodzice nie szczędzą wysiłków i nakładów finansowych, aby to ich pociecha zdobyła koronę i aby w ten sposób zapewniała sobie przyszłość w show biznesie. Wielu specjalistów podkreśla jednak, że taka rywalizacja szkodzi dzieciom, gdyż od małego wpaja im się, że najważniejszy jest atrakcyjny wygląd. Może to prowadzić do kompleksów oraz zaburzeń w późniejszym wieku takich jak anoreksja czy bulimia.
MK
Zobacz wideo:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=1y_welLBW8U&feature=player_embedded[/youtube]
