Obywatelstwo, prawo jazdy, amnestia
Chicago (Inf. wł.) – Dziewiątego lutego w chicagowskim Molcolm X College odbył się szczyt imigracyjny przygotowany pod egidą Illinois Coalition for Immigrant and Refugee Rights (ICIRR), przez Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie oraz kilka innych organizacji etnicznych zajmujących się problematyką imigracyjną.
W ramach tego blisko dziesięciogodzinnego spotkania odbyło się kilkanaście warsztatów tematycznych. Na zajęciach prowadzonych przez wolontariuszy ze Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego oraz Inicjatywy Polonijnej były omawiane problemy związane z możliwością otrzymania przez nielegalnych imigrantów praw jazdy, potrzebie aplikowania o obywatelstwo, o ustawie DACA oraz uchwaleniu ustawy regulującej pobyt nielegalnych imigrantów.
Obecny na przedpołudniowej sesji burmistrz Chicago Rahm Emanuel został uhonorowany przez organizatorów plakietką honorową za zaangażowanie w działania na rzecz nielegalnych imigrantów. W finałowym spotkaniu wzięli również udział: gubernator Pat Quinn, kongresmani: Jan Schakowsky i Luis Gutierrez oraz przedstawiciele Białego Domu.
– Najważniejszą sprawą o jakiej dyskutowaliśmy, jest reforma ustawy imigracyjnej, którą – mamy nadzieję – uda się wprowadzić w okresie najbliższych sześciu miesięcy – powiedziała Grażyna Zajączkowska, dyrektor Działu Imigracyjnego w Zrzeszeniu Amerykańsko-Polskim.
– W trakcie naszej agendy między innymi mówiliśmy o programie Deferred Action for Childhood Arrivals (DACA), potrzebie składania aplikacji na obywatelstwo i ustawie gwarantującej możliwość ubiegania się nielegalnych imigrantów o prawo jazdy – podkreśliła pani Grażyna.
DACA, jest to program dla dzieci, które najczęściej bez swojej woli, zostały przywiezione do Stanów Zjednoczonych przez rodziców przed ukończeniem szesnastego roku życia i musiały przebywać na terenie Stanów Zjednoczonych przynajmniej w okresie od 15 czerwca 2007 roku do 15 czerwca 2012 roku. Uwzględniane są krótkie, udokumentowane wyjazdy poza terytorium USA. W momencie składania wniosku, młody człowiek powinien mieć minimum piętnaście lat i nie może mieć więcej niż trzydzieści jeden lat.
Jak się okazuje, jest to troszeczkę taki pilotażowy program do reformy imigracyjnej. Upoważnia on młode osoby do aplikowania o pozwolenie na pracę. Mogą złożyć podanie o nadanie numeru Social Security, a po jego otrzymaniu ubiegać się o prawo jazdy. Zainteresowani muszą się uczyć i nie mogą mieć kryminalnej przeszłości. Obecnie w tym programie na terenie USA aplikowało około pięciuset tysięcy uczniów i studentów. Nie ma jeszcze dokładnych danych ile dzieci zostało w nim zatwierdzonych.
Pod koniec stycznia gubernator podpisał ustawę umożliwiającą osobom nie posiadającym numeru Social Security ubieganie się o prawo jazdy w stanie Illinois. Będzie to taki sam dokument, jaki otrzymują osoby przebywające legalnie, ale bez stałego pobytu: studenci na wizach studenckich i osoby przebywające na wizach pracowniczych. Nie będzie to jednak dokument tożsamości uprawniający do podróżowania samolotami, okazywania w banku itp. Na terenie Illinois w momencie zatrzymania takiego kierowcy przez policję, nie będzie sprawdzany jego status imigracyjny. Dokument będzie miał dwa lata ważności. Co po upływie tego czasu będzie się działo w tej materii, dzisiaj jeszcze nie wiadomo. Być może będzie ono przedłużane na kolejne okresy.
Zainteresowany uzyskaniem “różowego” prawa jazdy będzie zobowiązany wykazać się ważnym dokumentem tożsamości (paszportu), znajomością przepisów ruchu drogowego oraz zdać egzamin i wnieść stosowne opłaty. Procedura wydawnia tych praw jazdy rozpocznie się po upływie dziesięcu miesięcy od momentu podpisania ustawy, czyli w listopadzie. Warto więc już teraz sprawdzić, czy mamy ważny paszport.
Na warsztatach omawiana była także tematyka ubiegania się o wydanie paszportu amerykańskiego. Na miejscu kilkudziesięciu wolontariuszy pracowało przy bezpłatnym wypełnianiu aplikacji. Każdy z zainteresowanych przed wypełnieniem aplikacji miał okazję przedyskutować swoją sprawę z obecnymi na szczycie prawnikami. O tym, że warto posiadać amerykański paszport nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W sytuacji emerytów jest to zaoszczędzenie 25 procent miesięcznej emerytury w przypadku, gdy chcemy mieszkać poza granicami Stanów Zjednoczonych.
– Przyszliśmy razem z mężem, aby skorzystać z możliwości bezpłatnego złożenia wniosków o obywatelstwo – wyznała pani Beata, która wraz z mężem od dziesięciu lat mieszka w USA . – Sprawdzaliśmy na internecie jakie dokumenty trzeba było ze sobą przynieść. Ustaliliśmy daty wyjazdów. Mamy ze sobą chyba wszystkie dokumenty. Z tego co nam powiedziano przy rejestracji, to najpierw idziemy na konsultacje z prawnikami, którzy wszystko sprawdzą, a dopiero później będzie wypełnianie aplikacji – podkreśliła pani Beata.
– Korzystając z okazji pragnę podziękować wszystkim wolontariuszom, którzy pracowali podczas tego szczytu, a szczególnie tym, którzy przez blisko dziesięć godzin pracowali przy wypełnianiu aplikacji na obywatelstwo i już teraz serdecznie zapraszam wszystkich chętnych do skorzystania z kolejnej możliwości bezpłatnego złożenia wniosku o obywatelstwo podczas akcji organizowanej 23 marca w “Wright College” przy 4300 N. Narragansett. Rejestracja od godziny 9 do 10:30 rano.
Jeszcze pragnę wszystkich zaprosić na “Polish Small Business EXPO”, targi pracy organizowane pod auspicjami miasta Chicago, imprezę, która dziewiątego marca odbędzie się w Centrum Kopernikowskim przy 5216 W. Lawrence w godzinach od 10 rano do drugiej po południu. Serdecznie zapraszam, będzie wiele ciekawych ofert i tematów – podkreśliła Grażyna Zajączkowska.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)
