„Jeśli chcesz, by twój prezydent działał zgodnie z Konstytucją, głosuj na Rona Paul. Jeśli chcesz zniesienia podatku od dochodów i likwidacji IRS, Ron Paul jest twoim kandydatem. Jeśli pragniesz zakończenia wojny w Iraku, likwidacji amerykańskich baz na całym świecie i sprowadzenia żołnierzy do kraju, oddaj głos na Rona Paul”, nawołują zwolennicy republikańskiego kandydata na prezydenta, znanego w Kongresie jako „Dr No”, ponieważ Paul nigdy nie poparł ustawodawczej propozycji godzącej w osobiste swobody Amerykanów lub naruszające Konstytucję. I właśnie te cechy kongresmana z Teksasu najbardziej zaimponowały młodym Amerykanom polskiego pochodzenia, którzy utworzyli komitet Chicago Polonia for Ron Paul. Szczególnie aktywne jest środowisko skupione wokół Macieja Naglaka. Grupa ta regularnie wymienia uwagi na Ron Paulish Blog i spotyka się celem omówienia kolejnych akcji na rzecz swego ciągle mało znanego kandydata, który w prawyborach w New Hampshire zajął piąte miejsce, tuż po super znanym Rudym Giuliani i przed wielką nadzieją republikanów, aktorem i byłym senatorem Fredem Thompsonem.
Kongresman z Teksasu pro-ponuje silną obronę narodową w kraju, a nie za granicą. Pokój i wolną wymianę handlową uważa za podstawę zdrowej polityki zagranicznej. Opowiada się za mniejszym, lecz wydajniejszym rządem, za zniesieniem Patriot Act, który godzi w swobody obywatelskie, przestrzeganiem prawa do prywatności, wstrzymaniem nielegalnej imigracji i zabezpieczeniem granic.
Jest zdecydowanym przeciwnikiem utworzenia North American Union z Meksykiem i Kanadą. Tak ścisły związek trzech państw uważa za rezygnację z suwerenności, jak również zagrożenie standardu życia Amerykanów i praw obywatelskich.
Jest zwolennikiem przyznania stanom prawa do wprowadzania własnych decyzji w zakresie aborcji i cywilnych związków homoseksualnych. Opowiada się za reformą i obniżką kosztów ubezpieczeń medycznych, rozwojem alternatywnych środków energetycznych, ograniczeniem zanieczyszczeń środowiska i uniezależnieniem od zagranicznej ropy naftowej.
Najbardziej zwolenników Rona Paul, z wykształcenia ginekologa, porywa zdecydowany sprzeciw wobec wojny irackiej, którą uważa za tragiczną pomyłkę. Takie stanowisko sprawiło, że zdobył wielu sympatyków wśród żołnierzy. Od nich pochodzi znaczna część pieniędzy napływających do jego kampanii wyborczej drogą internetową.Krótko mówiąc, jest to rewolucja młodych, głęboko zaniepokojonych zuchwałym odchodzeniem rządu od podstawowych zasad konstytucyjnych.
Polityczna aktywność polonijnej młodzieży cieszy, tym bardziej że zaledwie kilka lat temu polscy studenci, na sugestię gazety, by włączyli się do akcji wyborczej polonijnej kandydatki do Kongresu, nie tylko nie podjęli propozycji, lecz w swojej rubryce na łamach Dziennika Związkowego, oburzali się niedorzecznością tych oczekiwań, choć chodziło zaledwie o 1-2 godziny z życia na rozniesienie ulotek. Okazali wyjątkowy brak zrozumienia własnego interesu, a co gorsze, żenujące niedostatki podstawowej kultury, pozwalając sobie na sarkastyczne uwagi pod adresem pomysłodawcy, za wysuwanie wymagań pod adresem „przeciążonej nauką i pracą studenckiej młodzieży”. A przecież wypocenie tego złośliwego artykułu na pewno zabrało więcej czasu niż oblecenie kilku ulic z ulotkami. No cóż, jak mawia Forrest Gump „stupid is, stupid does”.
I choć tym razem nie chodzi o kandydata polonijnego, to fakt, że polonijna młodzież interesuje się polityką, świadczy o jej obywatelskiej dojrzałości i chęci poświęcenia czasu na kształtowanie kierunku amerykańskiej polityki z myślą o własnej przyszłości. Maciej Naglak pracuje, studiuje i działa. Nie narzeka na przeciążenie zajęciami. Podobnie zresztą, jak Jonathan Bydlak, Amerykanin polskiego pochodzenia, krajowy dyrektor gromadzenia funduszy na kampanię wyborczą Rona Paula. Zachęcamy do zapoznania się z polonijnym blogiem pod adresem:
rEVOLution – Onet.pl Blog, i stroną internetową:
www.Ronpaul2008.com
Elżbieta Glinka
