REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedPoprawić poprawkę?

Poprawić poprawkę?

-

O Polonii i Ameryce

REKLAMA

Przestarzała poprawka do konstytucji USA wbrew intencjom jej twórców sprzed 142 lat stwarza możliwość łatwego pozyskania obywatelstwa amerykańskiego przez dzieci nielegalnych imigrantów. Budzi to protest wielu Amerykanów. Ale szanse na skorygowanie poprawki tak, aby przynajmniej jedno z rodziców musiało posiadać legalny status w USA, żeby ich urodzone w Ameryce dziecko otrzymało obywatelstwo, wydają się być niewielkie.

 

14 poprawka gwarantuje obywatelstwo każdemu dziecku urodzonemu w Ameryce. Została ona przyjęta w lipcu 1868 roku w tym celu, by południowe stany, które nie chciały się pogodzić z wynikiem konfliktu Północ-Południe, nie mogły odmawiać przyznania obywatelstwa byłym niewolnikom i ich potomkom. Uchwalono ją po zakończeniu Wojny Secesyjnej, w której – jak wiadomo – zwyciężyli zwolennicy zniesienia niewolnictwa. Nie sposób było w owym czasie przewidzieć, że poprawka może posłużyć w przyszłości już nie czarnoskórym Amerykanom, ale obcokrajowcom i do tego przebywającym w USA nielegalnie. Chodzi o ciężarne kobiety, głównie z Meksyku, ale też i z innych krajów, przedostające się przez zieloną granicę do Stanów Zjednoczonych, aby urodzić tu dziecko, któremu 14 poprawka, nie bacząc na status imigracyjny jego rodziców, gwarantuje obywatelstwo. Tym sposobem meksykańscy, peruwiańscy czy brazylijscy rodzice zyskują potomka, który jako pełnoprawny Amerykanin może, po osiągnięciu pełnoletności, ich sponsorować i w ogóle pomóc im zakotwiczyć się w Ameryce. Stąd określenie “anchor babies”.

 

Szereg republikańskich senatorów domaga się, by Kongres przeanalizował poprawkę. Ostatnio dołączył do nich przywódca republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów – kongresman John Boehner, który stwierdził, że urodzone w Ameryce dzieci nielegalnych imigrantów stanowią poważny problem w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych, gdzie szpitale i szkoły są nimi wręcz zapchane.

 

Ale statystyki dowodzą, że nie ma podstaw, by bić na alarm. Według National Center of Health Statistics, w 2006 roku (są to najnowsze dostępne dane) w Stanach Zjednoczonych urodziło się 4,273,225 dzieci z czego 7,670 stanowiły dzieci matek, które oświadczyły, że nie mieszkają w Stanach Zjednoczonych.

 

Zniesienie poprawki wymagałoby 2/3 głosów w Kongresie, ratyfikacji przez co najmniej 3/4 stanów i podpisu niechętnego tej sprawie prezydenta. To jest teraz nieosiągalne, bo co do poprawki, to Amerykanie wydają się być równo podzieleni. Według sondażu przeprowadzonego przez telewizje NBC, MSNBC i latynoską Telemundo, 49 % ankietowanych jest za utrzymaniem 14. poprawki w jej dotychczasowym kształcie, a 46% za jej zniesieniem.

 

Ameryka ma teraz wiele ważniejszych spraw na głowie niż prowadzenie szerokozakrojonej batalii prawnej po to tylko, by odmówić obywatelstwa kilku tysiącom urodzonych tu dzieci nielegalnych, podczas gdy na ostateczne rozwiązanie kwestii statusu imigracyjnego czeka, coraz bardziej niecierpliwie, 12 milionów dorosłych nielegalnych.

 

Wojciech Minicz

REKLAMA

2090710883 views

REKLAMA

2090711183 views

REKLAMA

2092507643 views

REKLAMA

2090711466 views

REKLAMA

2090711613 views

REKLAMA

2090711758 views