Wojska inżynieryjne przystąpiły do walki z powodzią, która już dotknęła osiem stanów Midwestu i południowych. W poniedziałek otwarto zapory wodne na północ od Nowego Orleanu z nadzieją, że wezbrane fale rzeki będą miały ujście, a tym samym wyrządzą mniejsze szkody w zamieszkanych okolicach.
W Memphis, Tennessee, mieszkańcy i władze z niepokojem oczekują na wylew Mississippi, której fale przekroczyły o 14 stóp stan powodziowy.
„Rzeka przesuwa 2 miliony stóp sześciennych wody na sekundę. Mówiąc inaczej, taka ilość wody w ciągu jednej sekundy może wypełnić bosko footballowe na głębokość 44 stóp”, tłumaczy niespotykane od dawna zjawisko pułkownik Vernie Reichling z Corps of Engineers. „Oznacza to, że nie można tracić czasu, że musimy pracować w pośpiechu. Nie ma wątpliwości, że system przeciwpowodziowy jest wystawiony na próbę”, dodaje pułk. Ed Fleming.
W Memphis woda pokryła najniżej położoną historyczną Beale Street.
Rzeka Mississippi już osiągnęła najwyższy poziom od 1936 roku, kiedy to zginęło 500 ludzi, a błoto z wylanych rzek pokryło i zniszczyło 20 milionów akrów pól uprawnych.
„To jest potężna rzeka. Wygląda, jakby płynęła powoli, lecz ma bardzo silny prąd. Ciągle nie jesteśmy pewni, co jeszcze się stanie”, mówi Bob Nations, dyrektor ośrodka przeciwpowodziowego w powiecie Shelby w Tennessee.
Powodzie dotknęły Missouri i południową część Illinois. W Murphysboro w Illinois strumienie wystąpiły z brzegów uniemożliwiając dostęp do kościoła i parków. Większość dróg została zamknięta. Fale podchodzą do oczyszczalni wody. Jeśli dojdzie do jej zamknięcia, to dopływ wody do domów również zostanie odcięty.
Zewsząd nadchodzą raporty o dobrej współpracy zagrożonych powodzią ludzi z ofiarami powodzi. Ochotnicy układają worki z piaskiem wokół kościołów, urzędów i budynków mieszkalnych. Prywatne osoby przyjmują do swych domów starszych wiekiem powodzian.
Główną przyczyną wystąpienia wód w dolinach rzek Misissippi i Ohio są ulewne deszcze, jakie przeszły przez ten region. W ciągu dwóch tygodni opady były o 600% większe niż normalnie.
W ciągu najbliższych dni spodziewane są tylko drobne opady. Jest nadzieja, że temperatury powietrza powyżej 80, a nawet 90 stopni Farenheita, przyczynią się do osuszenia zalanych terenów.
(CNN – eg)
