REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedO nauczaniu języka polskiego na Syberii

O nauczaniu języka polskiego na Syberii

-

– Zainteresowanie nauką języka polskiego wśród Polonii syberyjskiej wzrasta…
Jesienią 2000 roku zorganizowaliśmy w Abakanie, po raz pierwszy na Syberii, konferencję nauczycieli języka polskiego, poświęconą aktualnym problemom nauczania języka polskiego na Syberii. Dziś jest ona organizowana corocznie, przed kursem doskonalenia kwalifikacji nauczycieli języka polskiego. 
Obecnie język polski jest nauczany w wielu miastach, a nawet na wsiach w Federacji Rosyjskiej. Najwięcej jednak miejsc nauczania języka ojczystego znajduje się na Syberii. Na uniwersytetach na wydziałach filologii rosyjskiej język polski, jako przedmiot dodatkowy, wykładano jeszcze w czasach radzieckich. 

W szkołach nauczanie języka polskiego prowadzone jest przede wszystkim w gimnazjach i tzn. liceach słowiańskich – np. szkoła nr 16 w Tomsku. Można go się także uczyć czasem jako fakultet. Tak jest np. w szkole nr 4 w Tomsku. Język polski wprowadzono też do programów instytucji uzupełniających. Tak jest u nas w Republikańskim Centrum Dziecięcej Twórczości w Abakanie. 
– Renesans nauki języka polskiego na Syberii to ostatnie kilkanaście lat…
Przełom lat dziewięćdziesiątych i początek nowego tysiąclecia – to prawdziwy wzrost zainteresowania językiem polskim. Zjawisko to łączyć należy ze wzrostem aktywności diaspory polskiej, niezwykle liczebnej, ale zdecydowanie rozproszonej na terenie największego kraju świata, jakim jest Federacja Rosyjska. 

REKLAMA

Polonijne organizacje powstałe na Syberii po roku 1990 za pierwszy i najważniejszy cel swej działalności wybrały nauczania języka polskiego oraz polskiej historii i kultury.
– Kto wam pomagał w tworzeniu szkół języka polskiego?
Głównym problem, na etapie początkowym organizacji nauczania, było zdobycie pomocy naukowych oraz pozyskanie dobrze przygotowanych nauczycieli. Obecnie dzięki pomocy wielu fundacji polskich – m.in. Fundacji „Semper Polonia”, „Pomoc Polakom na Wschodzie”, „Oświata polska za granicą”, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” problem ten uważać można za rozwiązany. 

Dziś duże wsparcie otrzymują nasze organizacje polonijne oraz szkoły, gdzie jest prowadzone nauczanie języka polskiego, także od wydziałów konsularnych RP. Nierzadko też inicjatywy polonijne popierają miejscowe władze administracyjne. Tak było na przykład z założeniem, w roku 2005 przy Bibliotece Narodowej Chakasji w Abakanie, jedynego w Rosji Centrum Książki Polskiej.

Dzięki pomocy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Ministerstwa Edukacji Narodowej RP organizowane są rokrocznie w Polsce kolonie letnie dla dzieci polonijnych z Rosji. W lecie ubiegłego roku 80 dzieci ze Wschodniej Syberii miało możliwość polecieć samolotem rządu RP z Irkucka na kolonie letnie w Polsce. 

Dla naszej młodzieży organizowane są również obozy językowe nad Bajkałem w Buriacji w obwodzie irkuckim oraz w górach Ałtajskich i Sajanach w Chakasji. Możliwość odpoczynku i bliższego poznania kultury i języka polskiego jest świetną motywacją do nauczania języka polskiego wśród młodej Polonii syberyjskiej.

Polonijna organizacja Orenburskie Kulturalno-Oświatowe Centrum „Czerwone Maki” organizuje u siebie corocznie spotkanie polskiej i rosyjskiej młodzieży „Śladami żołnierzy armii generała Andersa”.

– Znajomość języka ojczystego otwiera przed młodymi wiele możliwości…
Po zakończeniu kursu języka polskiego w szkole lub w szkółce sobotnio-niedzielnej osoby polskiego pochodzenia mają możliwość podjęcia studiów wyższych w Polsce oraz otrzymania stypendiów rządowych. Rosja dostaje średnio 25 miejsc stypendialnych na studia wyższe. Stypendia w kraju wynoszą 900 zł i 1350 zł. na studiach doktoranckich. Studia w Polsce cieszą się u nas na Syberii wielką popularnością. Egzaminy wstępne odbywają się tradycyjnie na przełomie czerwca – lipca w konsulatach polskich w Moskwie i w Irkucku.
– Czy nauczanie języka polskiego w innych regionach Federacji Rosyjskiej wygląda podobnie?

Niestety nie wszystko jest tak optymistyczne. W wielu regionach Federacji Rosyjskiej nauczanie języka polskiego znika powoli z programów nauczania. Nie dotyczy to wyższych szkół. Tam nawet możemy obserwować progres, jak na przykład na Wydziale Filologii Rosyjskiej Uniwersytetu Pedagogicznego w Tomsku, którego dziekanem jest dr Aleksandra Guziejewa. 
Dzięki jej zaangażowaniu język polski został wprowadzony jako druga specjalność. W roku 1999 absolwenci filologii rosyjskiej otrzymali dyplomy, gdzie oprócz języka rosyjskiego mieli także wpis „język polski”. 
Niedawno tomski uniwersytet zawarł umowę o wymianie studentów z uniwersytetem wrocławskim, dzięki czemu co roku odbywają się kursy językowe z udziałem lektorów z Polski. 

W ślad za Tomskiem poszedł też Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Krasnojarsku, obecnie Federalny Uniwersytet Syberyjski. Dużo ciekawych inicjatyw realizuje Uniwersytet Lingwistyczny w Irkucku, gdzie działalność wykładowców-polonistów dodatkowo dopinguje obecność polskiego konsulatu.
Problemem wielu szkół podstawowych i średnich jest fakt, że język polski jak i inne języki narodowościowe nie mieszczą się w nowym systemie szkolnictwa Rosji. Jako język ojczysty ma szanse na 1 – 2 godziny tygodniowo, jako język obcy konkuruje, oprócz już podstawowego angielskiego, z niemieckim i francuskim.

– Nie jest więc tak źle?
Zawsze może być lepiej. Zawsze można coś poprawić czy wywalczyć. Podam panu przykład. Na przełomie 2005/2006 roku w Centrum Dziecięcej Twórczości w Abakanie z zajęć szkoły polonijnej usunięto 2,5 etatu nauczania języka polskiego. Zostawiono natomiast etaty muzyki polskiej i choreografii. Administracja Centrum oraz Wydział Oświaty w Abakanie tłumaczyły to w następujący sposób: w Centrum Twórczości muszą być tylko przedmioty twórcze, lecz nie języki. Natomiast język angielski wprowadzono do „twórczego” przedmiotu – turystyka. 

Nauczyciele polskiego zaproponowali więc, aby ich przedmiot też prowadzić w programie już opracowanego przedmiotu „kultura polska”. Niestety propozycja nie została przyjęta. Bez pracy zostało 3 nauczycieli. Rok później, po interwencji organizacji polonijnej w Chakasji oraz Kongresu Polaków w Rosji i ostatecznie po piśmie ambasadora Jerzego Bahra do gubernatora Chakasji Aleksieja Lebiedzia, etaty polskiego zostały przywrócone i są dziś opłacane przez budżet republikański. Kulisy tych uzgodnień oraz odpowiedzi otrzymane od przedstawicieli władz upewniły nas w przekonaniu, że była to wyłącznie decyzja polityczna. 

Coraz też częściej zamykane są też społeczne szkoły polonijne istniejące przy organizacjach polonijnych. Brak pensji dla nauczycieli, brak systematyczności w nauczaniu – wszystko to negatywnie wpływa na rozwój oświaty polonijnej. Dzieje się tak z powodu nie zawsze najlepszych relacji organizacji polonijnych z władzami poszczególnych regionów.

Dobrym przykładem współpracy jest natomiast współpraca Stowarzyszenia „Odrodzenie” w Ufie z tamtejszymi władzami miejskimi i republikańskimi. W Ufie są bowiem finansowane etaty nauczycieli języka polskiego i innych przedmiotów kulturalno-lingwistycznego cyklu – historia Polski, geografia, sztuka ludowa, muzyka i choreografia. Razem 87 godzin tygodniowo. 
Tamtejsza Niedzielna Narodowa Polska Szkoła im. Alberta Pieńkiewicza przy liceum nr 21 miasta Ufy została założona w roku 1999. Etaty nauczycieli, wyposażenie i remont gabinetów – wszystko jest finansowane przez tamtejszy miejski wydział edukacji.

Często niestety po wielu latach społecznego zaangażowania, bez pensji, nauczy
ciele języka polskiego rezygnują z dalszej działalności społecznej. W mieście, gdzie są możliwości odpłatnego nauczania języka polskiego – prywatnie lub na kursach przy uniwersytetach, jest zdecydowanie lepiej. Inaczej jest na wsi.
– Rosyjska polityka narodowościowa ulegała też wielokrotnie licznym zmianom…
W latach dwudziestych XX wieku władza radziecka realizowała politykę narodowościową poprzez zakładanie w miejscach ich zwartego zamieszkania szkoły narodowościowe: niemieckie, ukraińskie, łotewskie, estońskie, ludów syberyjskich i polskie. Najwięcej polskich szkół powstało wówczas w Tomsku, Omsku, Irkucku oraz na wsiach, zamieszkałych przez Polaków-przesiedleńców z początku XX wieku. Tamte szkoły istniały jednak krótko. 

Zamykano je z powodu braku wykształconej kadry nauczycielskiej oraz podręczników. Na początku lat trzydziestych zadziałały następnie mechanizmy polityczne i większość szkół narodowościowych straciło swój status. 
W czasach dzisiejszych, po sześćdziesięcioletniej przerwie, wiejskie niedzielne szkoły narodowościowe przeżywają podobne problemy. Na przykład w Białymstoku, w obwodzie tomskim, nauczanie odbywa się podczas przyjazdów, jednego albo dwóch na miesiąc, nauczyciela skierowanego przez Centralny Ośrodek Nauczycielski w Warszawie. 

Pomoc nauczycieli języka polskiego z kraju jest dla nas szczególnie ważna. Problem polega jednak najczęściej na tym, że większość nauczycieli woli pracować w mieście, gdzie brak nauczycieli języka polskiego nie jest tak odczuwalny, niż na wsi – gdzie polonistów ciągle brakuje. 
Zdarzają się jednak i takie przypadki – jak z Ludmiłą Figurą-Wiżentas, która po studiach polonistycznych w Gdańsku wróciła do swej wioski Wierszyna w głębokiej irkuckiej tajdze i tam pracuje jako nauczycielka języka polskiego. 
Także w Znamience, wiosce zamieszkałej przez potomków Mazurów, języka polskiego uczy Olga Szuszenaciewa, która ciągle doskonali metodykę nauczania języka polskiego na kursach w Polsce i Abakanie.
– Ważną rolę w nauczaniu języka polskiego odegrało również duchowieństwo katolickie…

Do rewolucji październikowej 1917 roku wielką rolę w tworzeniu polskich szkół w syberyjskich miastach i wsiach odgrywały parafie rzymsko-katolickie. Od początku lat dziewięćdziesiątych wśród wielu narodów, tradycyjnie należących do kościoła katolickiego, bardzo aktywną działalność prowadzi duchowieństwo rzymsko-katolickie, pochodzące w dużym procencie z Polski. 

Faktem jest jednak, że nie wszyscy Polacy są teraz katolikami i że większość organizacji polonijnych ma charakter świecki. Kościół ponadto nie prowadzi dziś działalności edukacyjnej wśród Polonii syberyjskiej, a nabożeństwa odprawiane są zazwyczaj w języku rosyjskim.

– Na co więc w najbliższej przyszłości zwrócić należy uwagę, aby zainteresować młode polonijne pokolenie nauką języka ojczystego ich ojców i dziadów?

Na etapie współczesnym przed pracującymi nauczycielami języka polskiego stoi dużo wyzwań. Przede wszystkim muszą oni zainteresować dzieci polskiego pochodzenia językiem ich przodków, jednym z oficjalnych języków Unii Europejskiej, językiem słowiańskim zbliżonym do języka rosyjskiego. Ostatnio język polski cieszy się popularnością wśród przedstawicieli innych narodowości Syberii. I to już dobry znak.
– Oby tak się właśnie stało. Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał:
Leszek Wątróbski

REKLAMA

2090571280 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

REKLAMA

2090571580 views

REKLAMA

2092368040 views

REKLAMA

2090571863 views

REKLAMA

2090572009 views

REKLAMA

2090572153 views