O czym mówi Ameryka
Rzadko się zdarza, by amerykańskich żydów i muzułmanów łączyła wspólna sprawa. W Kalifornii żydowsko-muzułmańska koalicja podjęła zabiegi o odwołanie propozycji wprowadzenia zakazu rytualnego obrzezania chłopców.
Zwolennicy zakazu charakteryzują ten zabieg jako „niepotrzebne, bardzo bolesne, a nawet niebezpieczne okaleczanie dzieci”. Za obrzezanie chłopca poniżej 18 roku życia proponują karę roku więzienia lub grzywnę w wysokości tysiąca dolarów. Prawo nie robi żadnych wyjątków ze względów religijnych, mimo że żydzi i muzułmanie traktują ten zabieg jako nakaz wiary.
New York Times podaje, że 80% mężczyzn w USA jest obrzezanych. Inna sprawa, że często zabieg ten wykonywano rutynowo nie pytając rodziców o zgodę. Lekarze, którzy przyłączyli się do akcji przeciw zakazowi, twierdzą, że obrzezanie może powstrzymać rozprzestrzenianie się AIDS, a decyzję należy pozostawić rodzicom dziecka.
Autor propozycji zakazu, Lloyd Schofield, odpiera zarzuty, że jego inicjatywa ma podłoże czysto antysemickie. Zwraca uwagę, że zabiegi są przeprowadzane przez niewyszkolone medycznie osoby, jak rabini, a nawet – w przypadku muzułmanów – fryzjerzy.
***
Rada powiatu Riverside poparła propozycję przedyskutowania podziału Kalifornii na dwa stany, pod warunkiem, że na ruch secesyjny powiat nie wyda centa.
Przewodniczący rady, republikanin Jeff Stone, jest zdania, że Kalifornia jest zbyt duża, by rządził nią jeden rząd.
Konstytucja USA mówi, że bez zgody federalnego Kongresu i stanowej Legislatury nie można tworzyć nowych stanów. Należy się zatem spodziewać, że podział Kalifornii pozostanie w sferze marzeń Jeffa Stone´a.
***
W wybranych kinach w całym kraju odbyła się premiera filmu dokumentalnego o Sarze Palin pod tytułem „Undefeated” (niepokonana).
Krytyk filmowy pisma The Atlantic udał się na pokaz w powiecie Orange w Kalifornii. Na sali znajdowały się dwie kobiety, które wyszły po 20 minutach. Pod koniec filmu parka nastolatków pomknęła do ostatniego rzędu, by oddać się uciechom cielesnym. Wszystko to byłoby zabawne, gdyby nie fakt, że Palin była bliska objęcia urzędu wiceprezydenta USA i ma ambicje prezydenckie.
Prasa nie podaje, jak reagowała publiczność z Kentucky czy Tennesse, gdzie – według Palin – mieszkają „prawdziwi Amerykanie”.
***
Były burmistrz Nowego Jorku Rudi Giuliani zachęca republikanów do nie- wtrącania się w prywatne życie obywateli. Nawołuje do odstąpienia od opozycji wobec gejowskich małżeństw. Podkreśla przy tym, że osobiście uważa, że małżeństwo powinno być związkiem między kobietą i mężczyzną, lecz nie widzi powodu do walki z seksualnymi preferencjami innych ludzi.
„Nie wiem, co partia Republikańska chce zyskać włażąc ludziom do sypialń. Sądzę, że jako partia odniesiemy znacznie większe sukcesy, jeśli zajmiemy się ekonomią”, powiedział Giuliani w programie CNN „State of the Union”.
***
Senat zatwierdził kandydaturę pierwszego homoseksualisty na stanowisko federalnego sędziego. Paul Oetken z Nowego Jorku wcześniej pracował w administracji Billa Clintona, a ostatnio w Cablevision.
Kandydatura Oetkena przeszła większością 80 głosów przeciwko 13.
***
Zdecydowana niechęć republikańskiej kandydatki na prezydenta, kongresmanki z Minnesoty Michele Bachmann do homoseksualistów, może wywodzić się z faktu, że jej przyrodnia siostra, Helen LaFave, jest lesbijką, a na dodatek gorącą zwolenniczką Baracka Obamy.
Jak informowaliśmy, Bachmann i jej mąż, Marcus, prowadzą klinikę, która „leczy” homoseksualizm wersetami biblijnymi. Kongr. Bachmann stara się unikać tego tematu. Prasa przytacza wypowiedzi jej męża, który uważa gejów za „niewyedukowanych i niezdyscyplinowanych barbarzyńców”.
***
Kampania wyborcza Michele Bachmann usiłuje uciszyć rumor, jaki powstał po ujawnieniu informacji o migrenach, które czynią ją niezdolną do normalnego funkcjonowania. Ataki bywają tak silne, że Bachmann niejednokrotnie trafiała już do szpitala. W tej sytuacji powstaje pytanie, czy jako prezydent będzie w stanie kierować państwem i podejmować decyzje należące do szefa sił zbrojnych.
Lekarz kongr. Bachmann twierdzi, że jego pacjentka nauczyła się kontrolować migrenę środkami przyjmowanymi przed nadejściem ataku.
***
Mark Kelly, były astronauta, mąż groźnie postrzelonej w styczniu kongresmanki z Arizony Gabrielle Gifford, nie wyklucza w przyszłości kariery politycznej. Przez następne kilka miesięcy będzie odpłatnie wygłaszał przemówienia o swej karierze w marynarce wojennej i NASA. Niewykluczone, że będzie ubiegać się o miejsce swej żony, która nadal przechodzi terapię.
***
Nowy sondaż przeprowadzony wśród amerykańskich Żydów świadczy, że mimo niezadowolenia ze stanowiska Baracka Obamy wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego, grupa ta w zdecydowanej większości będzie na niego głosować w przyszłorocznych wyborach.
Jeśli nominację GOP-u dostanie Mitt Romney, to stosunek głosów na korzyść Obamy wyniesie 63 do 24%. Gdyby nominacja przypadła Michele Bachmann, amerykańsko-żydowski elektorat da jej zaledwie 19% głosów. Z czego wynika, że praca w kibucu i zapewnienia o dozgonnej miłości do Izraela, nie są dla amerykańskich Żydów najważniejszymi czynnikami przemawiającymi za kandydatem na prezydenta USA.
***
Grupa VotersForPeace rozsyła petycję z wezwaniem do wszczęcia procedury impeachmentu przeciw prezydentowi Obamie.
Wśród punktów oskarżenia wymienia: 1) wydanie rozkazu ataku na suwerenne kraje bez zgody Kongresu, 2) sprawowanie nadzoru nad wojskiem, oddziałami paramilitarnymi i wywiadem, które stosują tortury, 3) wydanie rozkazu i próby zamachów na szefów obcych państw, 4) odmowę podjęcia śledztwa przeciw administracji George´a W. Busha, mimo wiarygodnych oskarżeń o naruszanie Konstytucji i „działalność przestępczą”.
***
Republikanin z Florydy, kongr. Allen West, pozwolił sobie na szereg epitetów pod adresem demokratki z tego samego stanu, kongr. Debbie Wasserman Schultz, nazywając ją „obrzydliwym, złośliwym i tchórzliwym psem lewicy”.
Gdy zmuszono go do wyrażenia przeprosin, rozesłał listy do wyborców ze swego okręgu, prosząc o dotacje w trudnym dla niego momencie. Dotacje mają świadczyć, że ciągle ma przyjaciół.
Gwałtowna reakcja Westa była odpowiedzią na krytyczne wystąpienie Wasserman Schultz, która potępiła republikanów za odmowę podniesienia pułapu długu państwa.
***
Bill O´Reilly uważa, że skandal z brytyjskimi mediami Ruperta Murdocha jest nadmiernie eksploatowany przez złośliwych przeciwników News Corp., właściciela kablowego Fox News i Wall Street Journal. Przyznał wprawdzie, że dziennikarze odpowiedzialni za nielegalne podsłuchiwanie powinni ponieść karę, lecz równocześnie zaznaczył, iż amerykańskie media rozdmuchały sprawę ze względów ideologicznych. O´Reilly i jego gość, Nile Gardner, brytyjski członek Heritage Foundation, wspólnie uznali, że w Ameryce podjęto „polowanie na czarownice” przeciw Murdochowi i News Corp.
***
Członkowie brytyjskiego parlamentu domagają się powrotu do kraju Pierce´a Morgana i odpowiedzenia na pytania związane z powyższym skandalem.
Morgan zajął w CNN miejsce zwolnione w styczniu przez Larry´go Kinga. Wcześniej był naczelnym redaktorem zamkniętego kilka dni temu brytyjskiego News of the World, a od 1995 roku przeszedł do Daily Mirror.
Podobno są dowody, że pracując w obu gazetach wiedział o nielegalnych metodach zdobywania informacji przez swoich dziennikarzy, poprzez dawanie łapówek i podsłuchiwanie telefonicznych rozmów.Morgan wszystkiemu zaprzecza.
***
Organizacja NAACP protestuje przeciw dyskryminacji młodych Afroamerykanów przez linie lotnicze U.S. Airways.
W tym tygodniu nie wpuszczono na pokład samolotu czarnego 20-latka, ponieważ załoga uznała, że ma na sobie zbyt luźne spodnie. NAACP przypomina, że kilkanaście dni temu ta sama linia nie usunęła z samolotu białego faceta, ubranego jedynie w damskie majtki.
Elżbieta Glinka
