Empire, miejscowość położona w odległości 100 mil na północ od Reno w Newadzie, została zmieciona z powierzchni mapy. Los miasteczka został przesądzony z chwilą, gdy jedyna pozostająca tu fabryka, U.S. Gypsum Sheetrock, została zamknięta 31 stycznia.
Był to ostatni dzień pracy dla 95 spośród 99 osób zatrudnionych w USG. Z końcem tego miesiąca w fabryce pozostanie tylko dwóch pracowników.
Od 1948 roku USG faktycznie stała się właścicielem miasteczka, które powstało w 1923 roku.
Wybudowano osiedle dla pracowników. Za mieszkania pobierano $125 miesięcznie, za dwusypialniowe domy $250.
Wybuch recesji, a zwłaszcza krach na rynku nieruchomości, zmusił fabrykę do zamknięcia podwoi. Tu produkowano gipsowe arkusze powszechnie używane w budownictwie.
Empire było jednym z ostatnich kompanijnych miasteczek w Ameryce.
Po zamknięciu fabryki poz-wolono rodzinom pozostać bezpłatnie w domach przez następne 5 miesięcy. Chodziło głównie o to, by dzieci mogły pozostać w szkole do końca roku.
Po wyprowadzce mieszkańców z Empire w poszukiwaniu nowego zajęcia w szkole w pobliskiej miejscowości Gerlach-Empire pozostanie zaledwie dwanaścioro uczniów.
(AOL – eg)