REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedJubileusz 110-lecia Związku Polek w Ameryce - Listy gratulacyjne od prezydentów USA...

Jubileusz 110-lecia Związku Polek w Ameryce – Listy gratulacyjne od prezydentów USA i RP

-

Chicago (Inf. wł.) – Pionierki nasze, które założyły Związek Polek w Ameryce nie przypuszczały, że ta początkowo skromna organizacja obejmie tyle stanów, zdobędzie milionowe zasoby finansowe, a co najważniejsze: tysiące członkiń – powiedziała podczas uroczystości jubileuszu 110-lecia istnienia organizacji jej obecna prezeska Virginia Sikora.

Okazały bankiet z udziałem około 300 osób odbył się z tej okazji w Cafe La Cave w podchicagowskim Des Plaines. Przybyłych powitała przewodnicząca jubileuszowych obchodów Antoinette Trela-Vander Noot, sekretarz i skarbnik organizacji.

Wśród gości honorowych obecni byli między innymi: Jego Ekscelencja ks. biskup Tomasz Paprocki, ksiądz Walter Zięba z Orchard Lake, konsul generalny RP Zygmunt Matynia z żoną Bożeną. Delegacji Związku Narodowego Polskiego przewodniczył prezes Franciszek Spula. Na czele reprezentacji Zjednoczenia Polskiego-Rzymsko Katolickiego stał prezes Wallace Ozog. W przyjęciu uczestniczyła była skarbniczka Illinois Judy Baar Topinka. Obecna była prezeska Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej w Illinois Camille Kopielski oraz prezes ze stanu Indiana Steve Tokarski, a także przedstawicielki i reprezentanci innych organizacji polonijnych. Po powitaniu prowadzenie uroczystości przejęła mistrzyni ceremonii Jennie Starzyk -Benton, która zaprosiła zgromadzonych do powstania i odśpiewania hymnów Polski i Stanów Zjednoczonych, które wykonała Evelyn Lisek.

Następnie inwokację wygłosił ks. biskup Tomasz Paprocki, który w swojej modlitwie przypomniał zasługi polskich kobiet w walce o równe prawa na amerykańskiej ziemi i życzył ich spadkobierczyniom przynajmniej kolejnych 110 lat dalszej owocnej pracy dla dobra polonijnej społeczności. Do tych życzeń dołączyła, wznosząc okolicznościowy toast, honorowa prezeska ZP Helena Wójcik.

Po zjedzeniu wystawnej kolacji głos zabrała cytowana na wstępie prezeska ZP Virginia Sikora, która przypomniała najważniejsze wydarzenia i cele kierowanej przez siebie organizacji.

Dwudziestego drugiego maja 1898 roku polskie emigrantki w „Wietrznym Mieście” założyły Związek Polek w Ameryce, organizację mającą na celu służenie kobietom. W ostatnich latach XIX wieku pozycja prawna i społeczna kobiet nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na całym świecie, była jeszcze bardzo ograniczona.

– Aż trudno nam sobie dzisiaj wyobrazić, że kobiecie nie przysługiwało prawo wyborcze ani czynne, ani bierne. Kobieta nie mogła wykupić sobie polisy ubezpieczeniowej. Pewne dziedziny studiów, takie jak: prawo lub medycyna, były dla pań niedostępne – podkreśliła pani Virginia.

W przypadku nowo przybyłych emigrantek z Polski dochodziła bariera odrębności języka, nostalgia za starym krajem spotęgowana wyobcowaniem w środowisku. Pragnąc brać pełniejszy udział w życiu społecznym i politycznym Polki rozpoczęły słuszną walkę o prawa dla siebie, starając się w ten sposób zmienić dotychczasową sytuację.

Na przestrzeni 110 lat przez szeregi organizacji przeszło kilka milionów kobiet polskich, można powiedzieć, że od 4 do 5 pokoleń. Jest to powód do radości i dumy, że pracowite, pełne poświęcenia dla spraw społecznych i patriotycznych Polki, nie zrażone istniejącymi trudnościami, mając skromne możliwości, podjęły się tak poważnego zadania. To pragnienie zachowania tradycji, polskości i wiary w tym dla nich obcym świecie było silniejsze niż trudy i przeciwności.

Trudne czasy, to lata poprzedzające i okres trwania I wojny światowej. Wtedy to Związek Polek przejawiał wzmożoną działalność w ramach Polskiego Centralnego Komitetu Ratunkowego wystosowując na forum międzynarodowej dyplomacji odezwy i protesty mające na celu odzyskanie niepodległości Polski. Członkinie pomagały poszkodowanym wojną, wysyłając do Polski pieniądze, odzież i żywność.

Na przestrzeni dziesięcioleci istnienia Związek Polek nawiązywał żywe i przyjacielskie kontakty z wybitnymi Polkami z zagranicy. Pisarkami: Marią Konopnicką, Elizą Orzeszkową i Marią Rodziewiczówną, uczoną – laureatką nagrody Nobla Marią Skłodowską-Curie, aktorką Heleną Modrzejewską oraz Heleną Paderewską, żoną sławnego pianisty i wielkiego patrioty. I choć te wybitne Polki nie należały bezpośrednio do organizacji, to jednak przez swą wybitną działalność naukową, kulturalną i artystyczną, dając wspaniałe przykłady i wzorce postępowania otrzymały honorowe członkostwa i stały się częścią Związku Polek.

Obecnie organizacja zrzeszająca około 50,000 członków rozwija się i nadal realizuje idee i światłe cele założycielek. Związek Polek aktywnie popierał wszelką działalność na rzecz przywrócenia suwerenności Polski po rozbiorach. Uczestniczył w zbieraniu funduszy na zakup radu dla Polski przez podwójną laureatkę Nagrody Nobla, honorową członkinię ZPwA, Marię Skłodowską-Curie. W czasie drugiej wojny światowej zbierano fudusze na bombowiec dla Sił Powietrznych Armii Amerykańskiej. ZP udzielił pomocy w założeniu i finansowym wsparciu utworzonemu w 1944 roku Kongresowi Polonii Amerykańskiej. Organizacja uczestniczyła w zbiórce funduszy na konserwację i odnowienie Statuy Wolności na Ellis Island. Wyrażała wieloletnie poparcie na płaszczyźnie finansowej i duchowej dla Seminarium Duchownego w Orchard Lake w Michigan, Bazyliki Patronki ZPwA Matki Boskiej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii oraz Fundacji Jana Pawła II, Domu Pielgrzyma w Rzymie i Centrum Kulturalnego imienia Jana Pawła II w Waszyngtonie. W minionym dziesięcioleciu Związek Polek energicznie wspierał starania Polski o przyjęcie do Paktu Północno- Atlantyckiego NATO. Na 35. Walnym Sejmie, który odbył się w minionym roku dyskutowano o zadaniach Związku w nowym czasie, gdy Polska po zrzuceniu komunistycznego jarzma stała się krajem wolnym i demokratycznym.

Życzenia członkiniom i gremium kierowniczemu Związku złożył między innymi konsul generalny Zygmunt Matynia, który podkreślił wielkie znaczenie działalności Polek na przestrzeni jedenastu dekad dla dobra Polski i polskiego narodu.

– Dzisiejsze obchody nie byłyby możliwe, gdyby nie praca i wysiłek, jaki włożono ponad sto lat temu w powstanie tej organizacji, a następnie jej nieustanny rozwój – powiedział konsul Matynia. – Przez wiele lat pozostawałyście świadkami życia Polaków na obczyźnie, życia nierzadko dramatycznego i trudnego, ale zawsze pasjonującego. Poprzez swoje działania na rzecz Ojczyzny udowodniłyście, iż polskie dziedzictwo to powód do dumy i wyjątkowy skarb, o który warto walczyć i pieczołowicie pielęgnować. Taka postawa to dowód wielkiego patriotyzmu oraz stałego zaangażowania w aktualne sprawy Polaków przez jedną z najstarszych i zarazem największych polonijnych organizacji kobiecych – podkreślił konsul generalny.
W imieniu gości uczestniczących w przyjęciu głos zabrał prezes ZNP Franciszek Spula, który powiedział m. in.:

– Na ręce prezeski Virgini Sikory napłynęły listy gratulacyjne. Nadesłali je: arcybiskup Chicago, kardynał Francis George, prezydent USA George W. Bush, prezydent RP Lech Kaczyński, prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Andrzej Stelmachowski, burmistrz Chicago Richard Daley oraz wielu innych.
W swoim liście gratulacyjnym do Związku prezydent RP Lech Kaczyński nawiązał do historycznego udziału Polek i Polaków w tworzeniu zrębów amerykańskiej państwowości. Przywołał uczestnictwo Polaków w stworzenie osady w Jamestown, którego czterystulecie będziemy obchodzić jesienią tego roku. Przypomniał, że Polacy rozpoczęli zapisywać swoją kartę jeszcze przed uzyskaniem niepodległości, a także i w tym wydarzeniu mieli swój znaczący udział. Mówiąc o historii Związku wspomniał jego założycielkę Stefanię Chmielińską, którą z powodzeniem można postawić w jednym rzędzie z prekursorkami walki o równouprawnienie i możliwość nieskrępowanego rozwoju edukacyjnego i zawodowego kobiet.

– Pamięć o wyniesionym z kraju przodków dziedzictwie tożsamości narodowej była w Związku Polek w Ameryce zawsze żywa i pielęgnowana. Jej widomym znakiem pozostaje do dzisiaj przyświecająca organizacji tradycyjna polska dewiza „Bóg i Ojczyzna” – napisał między innymi prezydent Kaczyński.
W uznaniu zasług za całokształ pracy na rzecz organizacji z okazji jubileuszu grono związkowych działaczek uhonorowanych zostało okolicznościowymi dyplomami oraz plakietami z orłem. Uczestnicy bankietu mieli okazję wziąć udział w loterii fantowej z wieloma cennymi nagrodami oraz bawić się przy muzyce „Carl Linden Orchestra”.

Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/
NEWSRP

REKLAMA

2090943925 views

REKLAMA

2090944225 views

REKLAMA

2092740685 views

REKLAMA

2090944508 views

REKLAMA

2090944654 views

REKLAMA

2090944798 views